W pogodowym meczu jesieni z zimą wynik na razie nie wskazuje zwycięzcy. Sprawdź, co jeszcze w swojej autorskiej prognozie pogody przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
Nad Polską przebiega teraz granica między zdecydowanie zimową pogodą, która jest na wschód od naszego kraju, a cieplejszą, jesienną aurą, która jest na południu i zachodzie Europy. Za tę pierwszą pogodę - zimową - odpowiada silny rosyjski wyż, w centrum którego ciśnienie wynosi aż 1055 hektopaskali. Z drugiej strony kontynentu mamy niże z cieplejszym powietrzem wdzierające się od strony oceanu, które "wchodzą" tak daleko w głąb Europy, jak pozwoli im wspomniany wcześniej wyż. I to właśnie z tego powodu, czyli docierających do nas mas powietrza z różnych kierunków, mamy pogodę, która czasami jest bardziej zimowa z mrozem, a czasami cieplejsza z odwilżą (patrz mapa).
W najbliższych dniach na wschodzie kraju będzie około 0 stopni, a na zachodzie i południu, gdzie będzie najcieplej, może zdarzyć się nawet 7 stopni. Później, od 11 grudnia, temperatura spadnie i w wielu miejscach zrobi się lekko mroźno, do -3 stopni w ciągu dnia. Następnie, w połowie miesiąca i przez kolejne dni, na wschodzie Polski możemy spodziewać się lekkiej zimy, a na zachodzie nadal będzie odwilż i na termometrach do 4 stopni powyżej zera.
Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock