Japoński profesor Kunio Kaiho podkreśla, że istnieje silna zależność między skalą wymierania organizmów a globalną zmianą temperatury. Obecną katastrofę klimatyczną i szybko postępujący spadek bioróżnorodności, które można zaobserwować, nazywa się czasami szóstym masowym wymieraniem lub szóstą katastrofą.
W trakcie całego fanerozoiku, czyli eonu (jednostki geochronologicznej) trwającego przez ostatnie 539 milionów lat i obejmującego ery paleozoiczną, mezozoiczną i kenozoiczną, wystąpiły globalne wymierania organizmów. Spowodowane były nagłymi zmianami klimatu, erupcjami wulkanicznymi czy uderzeniami w Ziemię ciał niebieskich. Z wyliczeń profesora Kunio Kaiho z Uniwersytetu Tohoku w japońskim Sendai wynika, że wymieranie morskich bezkręgowców i lądowych czworonogów koresponduje z odchyleniami temperatury powierzchniowej - niezależnie od tego, czy chodzi o ocieplenie, czy o ochłodzenie klimatu.
- To odkrycie dowodzi, że im większa zmiana klimatu, tym rozleglejsze wymieranie - podkreśla Kaiho.
Szóste masowe wymieranie
Jak zauważył profesor Kaiho, anomalie temperatury powierzchniowej dotyczą całej wielkiej piątki wymierań ziemskich. Są to wymierania: ordowickie, dewońskie, permskie, triasowe i kredowe. Największym było permskie sprzed około 250 milionów lat.
Obecną katastrofę klimatyczną i szybko postępujący spadek bioróżnorodności nazywa się niekiedy szóstym masowym wymieraniem.
- Te badania wskazują nam również, że jakiekolwiek przyszłe wymieranie związane z działalnością człowieka nie będzie miało tych samych proporcji co poprzednie, ponieważ wielkość wymierania zmieni się w połączeniu z anomalią globalnej temperatury powierzchni - tłumaczył ekspert. Kaiho powołuje się na wcześniejsze badania, w których stwierdzono, że wzrost średniej temperatury globalnej o 5,2 stopnia Celsjusza spowodowałby masowe wymieranie porównywalne z tymi poprzednimi.
Jednak na podstawie swojej analizy podał, że temperatura będzie musiała zmienić się o 9 st. C, ale w najgorszym przypadku nastąpi to dopiero w roku 2500.
- Chociaż przewidywanie przyszłych wymierań jest trudne, ponieważ przyczyny będą się różnić od poprzednich, istnieją wystarczające dowody na to, aby sugerować, że jakiekolwiek nadchodzące wymieranie nie osiągnie przeszłych rozmiarów, jeśli odpowiednio zmienią się anomalie globalnej temperatury powierzchni i inne anomalie środowiskowe - dodał.
Badania zostały opublikowane w czasopiśmie "Biogeosciences" 22 lipca 2022 r.
Źródło: PAP, sciencedaily.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock