Kamienne narzędzia sprzed 1,4 miliona lat zostały odnalezione w Ukrainie. Naukowcy określili ich wiek za pomocą radioaktywnego datowania. Znalezisko potwierdza hipotezę, zgodnie z którą co najmniej jedna grupa naszych przodków przybyła do Europy ze wschodu.
Jak wskazują dotychczasowe badania archeologiczne, do Europy jako pierwsi przybyli przedstawiciele gatunku Homo erectus. Najwcześniejsze skamieniałości człowiekowatych, jakie znaleziono na naszym kontynencie, pochodzą sprzed 1,1 miliona lat, a wcześniejsze znaleziska są bardzo rzadkie. Na łamach "Nature" ukazało się badanie dowodzące, że nasi przodkowie zamieszkiwali Europę znacznie wcześniej - i to na całkiem bliskich nam obszarach.
"Kosmiczny zegar" i ziemskie artefakty
Będące przedmiotem analizy kamienne narzędzia pochodziły ze stanowiska archeologicznego Korołewo w zachodniej Ukrainie, niedaleko granicy z Rumunią. Zostało ono odkryte w latach 70. ubiegłego wieku, zaś same narzędzia wydobyto w latach 80. Dokładne określenie tego, z jak dawnym znaleziskiem mamy do czynienia, było jednak możliwe dopiero teraz, dzięki nowoczesnym technikom badawczym.
Naukowcy oszacowali wiek narzędzi pochodzących z najgłębszej części wykopaliska w oparciu o pomiar radionuklidów kosmogenicznych - radioaktywnych izotopów. Powstają one, gdy skały poddawane są działaniu promieniowania kosmicznego, które może przenikać do głębi budujących je minerałów. Gdy skała zostaje pogrzebana pod warstwą gleby, izotopy przestają powstawać, co pozwala w przybliżeniu określić jej wiek.
- To jak "kosmiczny zegar", dzięki któremu poznajemy historię ludzkości - przekazał Roman Garba z Czeskiej Akademii Nauk, główny autor badania. - Aby odpowiedzieć na pytania stawiane przez archeologię i antropologię, musimy skorzystać z metod fizyki jądrowej i geofizyki.
Ze wschodu na zachód
Naukowcy przeprowadzili analizę skał znalezionych na tej samej głębokości co kamienne narzędzia i ocenili, kiedy zostały pogrzebane. Na tej podstawie udało im się ustalić, że narzędzia pochodzą sprzed około 1,4 miliona lat - to najstarsze ślady ludzkiego osadnictwa na kontynencie europejskim, jakie poznaliśmy. Oznacza to, że prawdopodobnie pozostawili je przedstawiciele gatunku Homo erectus, jednak nie można tego jednoznacznie określić, ponieważ na stanowisku nie znaleziono skamieniałości człowiekowatych.
Jak wyjaśnił Garba, Korołewo leży pomiędzy starszymi stanowiskami archeologicznymi z Gruzji a młodszymi, położonymi w południowo-zachodniej Europie. Na tej podstawie można stwierdzić, że przynajmniej jedna grupa naszych przodków przybyła do Europy ze wschodu i kolonizowała kontynent na przykład wzdłuż dolin Dunaju i jego dopływów.
Jak przekazał współautor analizy, Witalij Usyk z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, prowadzenie badań terenowych w Korołewie jest właściwie niemożliwe z powodu rosyjskiej agresji. "Chciałbym zorganizować ekspedycję, aby pomóc innym naukowcom odkryć, w jaki sposób starożytni ludzie przybyli z Afryki do Europy" - dodał badacz.
Źródło: CNN, Nature, CAS
Źródło zdjęcia głównego: Roman Garba