Rytualne spożywanie ciał zmarłych sprawiło, że żony trzeba było szukać gdzie indziej

Źródło:
PAP, Cell Press
Badanie przeprowadzono w prowincji Eastern Highlands w Papui-Nowej Gwinei
Badanie przeprowadzono w prowincji Eastern Highlands w Papui-Nowej Gwinei
Google Earth
Badanie przeprowadzono w prowincji Eastern Highlands w Papui-Nowej GwineiGoogle Earth

Rytualne spożywanie ciał zmarłych wpłynęło na migrację rdzennych mieszkańców Papui-Nowej Gwinei. Jak pokazuje badanie przeprowadzone przez międzynarodową grupę badaczy, motorem napędowym była choroba kuru, która w zeszłym wieku zdziesiątkowała populację kobiet wśród niektórych grup. Analiza genomu populacji może odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących tego, jak ludy te przetrwały epidemię.

W najbardziej kompleksowym jak dotąd badaniu genetycznym ludzi żyjących w prowincji Eastern Highlands w Papui-Nowej Gwinei, miejscowi badacze oraz naukowcy z Wielkiej Brytanii ujawnili złożoną strukturę populacji i wzorce migracji społeczności w tym regionie. Jego wyniki ukazały się na łamach czasopisma "The American Journal of Human Genetics".

- Poruszaliśmy się po jednym z najbardziej złożonych krajobrazów pod względem różnorodności geograficznej, kulturowej i językowej i przygotowaliśmy grunt pod przyszłe prace w zakresie epidemiologii genetycznej - powiedział główny autor badania, Liam Quinn z Kolegium Uniwersyteckiego w Londynie i Uniwersytetu w Kopenhadze.

Niszczycielska epidemia

Wyżyny Papui-Nowej Gwinei pokryte są gęstą, niedostępną dżunglą. Doliny zamieszkiwane przez ludzi są od siebie odizolowane, co doprowadziło do powstania bardzo różniących się populacji na niewielkim obszarze. Zamieszkujący prowincję Eastern Highlands lud Fore, który do połowy XX wieku był stosunkowo odizolowany od reszty świata, miał tradycję uczt pogrzebowych, podczas których zjadano ciała swoich zmarłych bliskich jako wyraz szacunku.

Wśród uczestniczących w ucztach zaczęła jednak szerzyć się śmiertelna choroba zwana kuru. Powodują ją priony, czyli nieprawidłowe białka, które zniekształcają inne białka. Podczas tradycyjnych praktyk pogrzebowych mózgi, w których jest najwięcej prionów, zjadały kobiety i dzieci. U zarażonych po latach ujawniała się choroba prowadząca do utraty koordynacji ruchowej i równowagi, a następnie do drżenia ciała i śmierci. W szczytowym okresie epidemii w niektórych wioskach liczba kobiet była znacznie zmniejszona.

- Naukowcy uważali, że każdy, kto weźmie udział w uczcie pogrzebowej, i zje zainfekowaną tkankę mózgową, umrze na kuru – zaznaczył Mead. - Ale to nie było prawdą. Kiedy zespół terenowy Instytutu Badań Medycznych Papui-Nowej Gwinei (PNGIMR) przeprowadził wywiady ze starszymi osobami dotkniętymi chorobą, było jasne, że były osoby, które uczestniczyły w wielu ucztach pogrzebowych, a mimo to przeżyły - dodał.

Wioska w prowincji Eastern HighlandsWirestock Creators/Shutterstock

Kompleksowe badanie

Epidemia kuru osłabła po zakazie tradycyjnych praktyk pogrzebowych w latach 50. XX wieku. Jednak badacze nadal interesowali się tą chorobą, zwłaszcza zrozumieniem, jak niektórzy ludzie żyli po uczestnictwie w tych obrzędach. Wstępne badania genetyczne wśród mieszkańców Fore wykazały, że niektóre starsze kobiety, które przeżyły uczty pogrzebowe, posiadały warianty genetyczne w genie kodującym białka prionowe, co prawdopodobnie uczyniło je odpornymi na kuru.

- Znaleźliśmy dowody na to, że populacja Fore ewoluowała, aby uchronić się przed epidemią kuru, ale region ten został w przeszłości źle zbadany, więc nie mogliśmy wyciągać pewnych wniosków na temat ewolucji bez głębszej wiedzy o genetyce zaangażowanej populacji - powiedział Mead.

PNGIMR zwerbował personel terenowy z populacji dotkniętych chorobą i sąsiadujących z nią w celu pobrania próbek genetycznych, które następnie poddano analizie w Londynie i Kopenhadze.

Przeanalizowano dane genetyczne 943 osób z 68 wiosek reprezentujących 21 grup językowych we wschodnich wyżynach Papui-Nowej Gwinei, co oznacza najwięcej próbek kiedykolwiek zebranych z tego regionu. Gromadzenie danych zostało poparte dogłębnymi badaniami etnograficznymi tradycyjnych obrzędów pogrzebowych i historii mówionej regionu dotkniętego kuru.

- To niespotykana dotychczas dokładność badania tego regionu. Taki zbiór danych pozwolił nam po raz pierwszy zadać kilka pytań na temat pochodzenia i wzajemnych powiązań tych społeczności, które tradycyjnie nie miały pisanej historii, i zbadać, jak kształtowały się one na przestrzeni dłuższych okresów - powiedział Quinn.

Brak wykluczenia

Zespół wykorzystał dane dotyczące całego genomu ze wszystkich próbek i porównał osoby z różnych wiosek i grup językowych, zarówno w regionie Eastern Highlands, jak i poza nim. Odkryli uderzająco duży dystans genetyczny między niektórymi grupami językowymi w regionie. Naukowcy zasugerowali, że mógł się do tego przyczynić trudny teren, w tym góry i szybko płynące rzeki. Na przykład grupy językowe Anga i Fore były oddzielone od siebie tylko szybko płynącą rzeką, ale pod względem genetycznym różniły się bardziej niż populacja Wielkiej Brytanii od populacji Sri Lanki.

Ponadto naukowcy odkryli duży napływ kobiet migrujących na przestrzeni lat do regionu zakażonego kuru, co podważa pogląd, jakoby grupy zakażone kuru zostały odizolowane od sąsiednich społeczności i wykluczone z wymiany małżeńskiej. Naukowcy uważają, że zrozumienie różnic genetycznych i różnic wprowadzonych przez migrację ma kluczowe znaczenie dla lepszego poznania tej grupy etnicznej.

- To kolejny krok w naszych długoterminowych badaniach mających na celu odkrycie, w jaki sposób lud Fore i ich sąsiedzi przeżyli kuru. To także ważny zbiór danych, który pomoże nam lepiej zrozumieć historię ludzkości, ponieważ nasza wiedza na temat populacji w regionie była niewielka - dodał Mead.

Autorka/Autor:as

Źródło: PAP, Cell Press

Źródło zdjęcia głównego: Wirestock Creators/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W nocy z wtorku na środę w odległej rosyjskiej prowincji zatrzęsła się ziemia. Potężne trzęsienie o magnitudzie 8,8 u wybrzeży półwyspu Kamczatka na Dalekim Wschodzie Rosji zostało zakwalifikowane jako jedno z największych wydarzeń sejsmicznych XXI wieku.

Najsilniejsze trzęsienia ziemi w XXI wieku. To z Kamczatki może awansować w rankingu

Najsilniejsze trzęsienia ziemi w XXI wieku. To z Kamczatki może awansować w rankingu

Źródło:
TVN24+

W najbliższym czasie znów znajdziemy się pod wpływem niżu śródziemnomorskiego. O tym, jak wpłynie on na pogodę w Polsce w najbliższym czasie, pisze w swojej prognozie pogody synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Nasza ekspertka wskazuje w niej też, jak długo będziemy czekać na powrót upału.

Kolejny niż śródziemnomorski. A kiedy wróci upał?

Kolejny niż śródziemnomorski. A kiedy wróci upał?

Źródło:
tvnmeteo.pl

W mediach pojawiły się nagrania i zdjęcia przedstawiające wieloryby wyrzucone na brzeg w Japonii. Do zdarzenia miało dojść mniej więcej w tym samym czasie, gdy na Pacyfiku nastąpiło potężne trzęsienie ziemi i wywołane nim tsunami. Eksperci zaznaczają jednak, że oba zdarzenia nie są ze sobą powiązane.

Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie

Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie

Źródło:
NHK, tvn24.pl

Pogoda na jutro, czyli na czwartek 31.07. Nadchodzące godziny będą przeważnie dość pogodne - jedynie w części kraju przydadzą się parasole. W dzień nad krajem wędrować ma strefa opadów i burz. Na termometrach zobaczymy do 24 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - czwartek, 31.07. Noc upłynie spokojnie, w dzień zagrzmi

Pogoda na jutro - czwartek, 31.07. Noc upłynie spokojnie, w dzień zagrzmi

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po najsilniejszym trzęsieniu ziemi od ponad 10 lat na Kamczatce wybuchł wulkan. Kluczewska Sopka wyrzuciła popiół na wysokość trzech kilometrów. I to może nie być koniec jej aktywności.

Zatrzęsła się ziemia, wybuchł wulkan

Zatrzęsła się ziemia, wybuchł wulkan

Źródło:
PAP, Reuters

Anita Werner, dziennikarka "Faktów" TVN, przebywa na wyspie Oahu na Hawajach. Opowiadała o tym, jak otrzymała alert przed tsunami i musiała ewakuować się w bezpieczne miejsce. - To, co było rzeczywiście lekko stresujące w tej sytuacji, to kolejka samochodów, które jechały w głąb wyspy, żeby być w bezpiecznym miejscu - mówiła.

Anita Werner: jak są ostrzeżenia przed tsunami, to robi to na człowieku wrażenie

Anita Werner: jak są ostrzeżenia przed tsunami, to robi to na człowieku wrażenie

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 - szóste największe w historii pomiarów i najsilniejsze na świecie od 14 lat - wystąpiło u wschodnich wybrzeży Kamczatki na Dalekim Wschodzie w Rosji. Fala tsunami spowodowana przez nie sunie przez Pacyfik. Dotarła do Zachodniego Wybrzeża USA, Alaski oraz Hawajów. W Japonii ewakuowano między innymi pracowników elektrowni atomowej w Fukushimie. Skutki trzęsienia ziemi odczuwają dziesiątki milionów ludzi na całym świecie.

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii. Gdzie odwołano alarm, a gdzie nadal czekają na tsunami

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii. Gdzie odwołano alarm, a gdzie nadal czekają na tsunami

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, Reuters

Bardzo silne trzęsienie ziemi zarejestrowano we wtorek w rejonie Kamczatki. W wielu krajach wydano ostrzeżenia przed tsunami. Jak mówił na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl, fala tsunami może przemieszczać się nawet z prędkością odrzutowca - 800 kilometrów na godzinę.

"Fala tsunami może przemieszczać się z prędkością odrzutowca"

"Fala tsunami może przemieszczać się z prędkością odrzutowca"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Źródło:
Kontakt24

W mieście Tamba położonym na wyspie Honsiu padł w środę nowy rekord ciepła dla Japonii. Termometry pokazały tam aż 41,2 stopnia Celsjusza - podała Japońska Agencja Meteorologiczna (JAM). Na terenie niemal całego kraju wydano ostrzeżenia przed ekstremalnym upałem.

Nowy rekord gorąca padł w Japonii

Nowy rekord gorąca padł w Japonii

Źródło:
PAP, AFP

Niż genueński przyniósł w ostatnich dniach wielu regionom kraju ulewny deszcz. Intensywne opady w połączeniu z temperaturą przekraczającą 20 stopni to idealne warunki do pojawienia się mnóstwa komarów i wzrostu aktywności kleszczy.

Po ulewach mogą się pojawić chmary komarów    

Po ulewach mogą się pojawić chmary komarów    

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Co-May nawiedziła wschodnie Chiny. Z powodu zagrożenia ewakuowano ponad 280 tysięcy mieszkańców Szanghaju. W związku z trzęsieniem ziemi wydano dla tego miasta ostrzeżenie przed tsunami.

Setki tysięcy ewakuowanych, odwołane loty. Wydano alerty

Setki tysięcy ewakuowanych, odwołane loty. Wydano alerty

Źródło:
Reuters, PAP

W prognozach pogody dla środkowej Europy natykamy się na pojęcie niżów genueńskich - systemów pogodowych niosących ze sobą ogromne ilości wilgoci. Chociaż towarzyszą one mieszkańcom Starego Kontynentu od wieków, wydaje się, że ostatnimi czasy słyszymy o nich coraz częściej. Czy teraz, w epoce zmian klimatu, Polska powinna coraz bardziej bać się tych niżów i ulew, które ze sobą niosą?

Czy Genua boi się niżów genueńskich?

Czy Genua boi się niżów genueńskich?

Źródło:
TVN24+

Hongkong nawiedziły silne ulewy. We wtorek w mieście po raz pierwszy w tym roku obowiązywały najwyższe, czarne ostrzeżenia meteorologiczne. Intensywne opady deszczu doprowadziły do powstania spektakularnego "wodospadu" przy jednej z ulic.

Ekstremalne opady stworzyły spektakularny "wodospad"

Ekstremalne opady stworzyły spektakularny "wodospad"

Źródło:
Reuters, straitstimes.com, hongkong.fp

Gwałtowna pogoda nie daje Tajwanowi odetchnąć po przejściu tajfunu Danas. Wyspę nawiedziła kolejna porcja ulewnego deszczu, który doprowadził do powodzi. Utonęło w niej kilka tysięcy świń, a straty szacowane są na pół miliona dolarów.

"Woda sięga na dwa metry". Kilka tysięcy świń utonęło

"Woda sięga na dwa metry". Kilka tysięcy świń utonęło

Źródło:
Reuters, Focus Taiwan

Powodzie błyskawiczne to bardzo niebezpieczne zjawisko, które coraz częściej występuje w naszym kraju - ostrzegają eksperci. Obecnie ze skutkami poważnych zalań i podtopień zmagają się mieszkańcy południowych i południowo-wschodnich regionów Polski.

"Z niepozornej, na co dzień spokojnej i urokliwej rzeczki robi się piekło"

"Z niepozornej, na co dzień spokojnej i urokliwej rzeczki robi się piekło"

Źródło:
PAP

Mieszkańcy północnych regionów Chin zmagają się ze skutkami katastrofalnej powodzi wywołanej obfitymi opadami deszczu. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 30 osób, a ponad 80 tysięcy zostało ewakuowanych. Według władz ulewy mogą utrzymywać się do środy.

Coś takiego "spotyka się raz na setki lat"

Coś takiego "spotyka się raz na setki lat"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Około 2600 gospodarstw domowych nie miało dostępu do energii elektrycznej z powodu burzy, jaka nawiedziła Sioux Falls w Dakocie Południowej. W mieście oraz jego okolicach silny wiatr doprowadził do wielu zniszczeń. W hrabstwie Gregory pojawiło się tornado.

Powalone drzewa, zerwane dachy, brak prądu

Powalone drzewa, zerwane dachy, brak prądu

Źródło:
Keloland.com, CNN, FOX Weather, Argus Leader, Dakota News

Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.

Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami

Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Portugalia nadal płonie - tysiące strażaków zmagają się z trzema dużymi pożarami i kilkudziesięcioma mniejszymi. We wtorek walkę z żywiołem utrudnia pogoda.

"Rozpaczliwie jest na to patrzeć"

"Rozpaczliwie jest na to patrzeć"

Źródło:
PAP, Reuters

Jeszcze kilka miesięcy temu uważano, że asteroida 2024 YR4 może uderzyć w 2032 roku w Ziemię. Po nowych wyliczeniach okazało się jednak, że obiekt minie naszą planetę, ale może trafić w Księżyc. Byłoby to największe takie uderzenie od tysięcy lat, a naukowcy wskazują, jakie miałoby konsekwencje.

Asteroida wielkości bloku może uderzyć w Księżyc

Asteroida wielkości bloku może uderzyć w Księżyc

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Wiele nadmorskich kąpielisk we wtorek 29.07 jest zamkniętych. Powodem jest trudna sytuacja pogodowa, a przede wszystkim wysokie fale.

Czerwone flagi nad morzem. Gdzie nie można się kąpać

Czerwone flagi nad morzem. Gdzie nie można się kąpać

Źródło:
PAP

Irakiem zawładnęły ekstremalne upały - w poniedziałek w wielu częściach kraju termometry pokazały ponad 50 stopni Celsjusza. Organizacja Narodów Zjednoczonych zalicza Irak do krajów najbardziej narażonych na zmiany klimatu.

"Tak gorąco, że aż pali"

"Tak gorąco, że aż pali"

Źródło:
Reuters, Xinhua

Obserwując dziką zwierzynę, można czasem zauważyć osobniki o specyficznym umaszczeniu. Zdjęcia jednego z nich otrzymaliśmy na Kontakt24. Leśnicy wyjaśnili, z czego wynika nietypowy kolor zwierząt.

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Źródło:
Kontakt24, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych

Grecję sparaliżowały pożary lasów, wywołane falą ekstremalnych upałów, które przez kilka dni nie ustępowały zarówno na kontynencie, jak i na wyspach. Najpoważniejsza sytuacja panowała na Eubei.

Płonęły wyspy i okolice miast. Ogień strawił cztery tysiące hektarów

Płonęły wyspy i okolice miast. Ogień strawił cztery tysiące hektarów

Źródło:
ekathimerini.com

Wokół Bursy, czwartego co do wielkości miasta Turcji, już trzeci dzień szaleją pożary. Podczas walki z żywiołem śmierć poniosły cztery osoby. Płoną także inne rejony kraju.

Spadła cysterna, zginęły trzy osoby

Spadła cysterna, zginęły trzy osoby

Źródło:
PAP, BBC News Turkce, Hurriyet

Obfite opady deszczu doprowadziły do powstania gwałtownej powodzi w mieście Brosteni na północy Rumunii. W wyniku żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba - podała agencja Reuters.

Wody powodziowe zrównały z ziemią górskie miasto

Wody powodziowe zrównały z ziemią górskie miasto

Źródło:
Reuters

Nie mamy dobrych wiadomości dla ciepłolubnych - wszystkich nas czeka spadek temperatury znacznie poniżej średniej. Sprawdź najnowszą autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: ofensywa zimna w samym środku wakacji

Pogoda na 16 dni: ofensywa zimna w samym środku wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

Temperatura 50,5 stopni Celsjusza została zmierzona 25 lipca w mieście Silopi na południowym wschodzie Turcji. To najwyższa odnotowana wartość w historii kraju.

Ponad 50 stopni. Najwyższa temperatura w historii kraju

Ponad 50 stopni. Najwyższa temperatura w historii kraju

Źródło:
PAP, Deutsche Welle

W rejonie Pekinu i północno-wschodnich Chin ulewne deszcze spowodowały powodzie i lawiny błotne, w wyniku których zginęły dwie osoby, a dwie kolejne są zaginione. W przemysłowym mieście Baoding w ciągu jednej nocy spadło aż 145 litrów na metr kwadratowy deszczu, co wymusiło ewakuację ponad trzech tysięcy mieszkańców.

W nocy spadły zatrważające ilości deszczu. Nie żyją dwie osoby

W nocy spadły zatrważające ilości deszczu. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

Kiedy nastanie jakaś stabilizacja w pogodzie? Czy po deszczowym lipcu sierpień będzie ratunkiem dla branży turystycznej? W wielu regionach kraju słychać narzekania na pogodę. Ostatnie lata z lipcami suchymi i gorącymi jak w Hiszpanii rozpieściły nas i pozwoliły zapomnieć, jak wyglądał kiedyś lipiec w naszym kraju.

"Słychać narzekania" na lipiec. Co z pogodą w sierpniu?

"Słychać narzekania" na lipiec. Co z pogodą w sierpniu?

Źródło:
TVN24+