Największy polski satelita EagleEye nawiązał łączność i wysłał pierwsze zdjęcie. - Widać na nim niewielką kamerkę, której zadaniem była inspekcja ścian satelity - powiedział na antenie TVN24 doktor Tomasz Barciński, kierownik Laboratorium Mechatroniki i Robotyki Satelitarnej CBK PAN.
W piątek największy polski satelita został wystrzelony z bazy Vandenberg w Kalifornii. EagleEye, bo tak nazywa się satelita, został wyniesiony na orbitę okołoziemską za pomocą rakiety Falcon 9.
- Emocje były bardzo duże, ja miałem przyjemność i zaszczyt uczestniczyć w starcie rakiety w siedzibie firmy Creotech Instruments S.A, która jest konstruktorem satelity. Razem z inżynierami oglądaliśmy start. Panował nastrój radości, ale zmąconej lekkim niepokojem, bo nigdy nie wiadomo do samego końca, czy ten obiekt zadziała - powiedział na antenie TVN24 doktor Tomasz Barciński, kierownik Laboratorium Mechatroniki i Robotyki Satelitarnej CBK PAN. - Na szczęście bardzo szybko się okazało, że satelita działa i do nas mówi - dodał.
Pierwsze zdjęcie wysłane przez satelitę
Satelita EagleEye wysłał też pierwsze zdjęcie. - Creotech umieścił na platformie X pierwsze zdjęcie. Widać na nim niewielką kamerkę, której zadaniem była inspekcja ścian satelity. Ona nie miała sfotografować Ziemi, chociaż Ziemia na to zdjęciu się załapała - mówił Barciński. Dodał, że jest to zdjęcie techniczne. - Głównym celem tego zdjęcia jest zobrazowanie satelity. Zdjęcie zostało wykonane bardzo szybko - tłumaczył Barciński.
Ekspert zauważył, że polski satelita, co się rzadko zdarza, uruchomił się od razu i komunikacja również nastąpiła od razu. - Spodziewano się, że na skomunikowanie się z satelitą trzeba będzie czekać nawet 48 godzin, a finalnie nastąpiło to po niespełna godzinie. To jest sukces - podkreślił Barciński.
Wystarczy 90 minut, aby satelita okrążył Ziemię
Jak przekazał Barciński, operatorzy satelity nawiązują z nim kontakt za pomocą fal radiowych. - Każdy satelita ma na pokładzie radiostację. To właśnie dzięki niej nawiązuje się z urządzeniem kontakt. Satelita orbituje, nie wisi w jednym punkcie. Wystarczy 90 minut na to, aby okrążył Ziemię - mówił Barciński.
Dlaczego EagleEye jest tak wyjątkowy?
- To pierwszy tak duży polski satelita, który wyposażony jest w teleskop służący do obserwacji Ziemi, do robienia zdjęć - mówił ekspert. - Głównie fotografuje tereny rolnicze, żeby wspomóc prace rolników, analizować to, co się dzieje na bieżąco - czy jest susza czy nie, stan roślinności - tłumaczył doktor. - Ten teleskop umieszczony na EagleEye jest tak projektowany, aby osiągnął rozdzielczość jednego metra na piksel. To jest całkiem fajna rozdzielczość, którą trudno uzyskać.
Barciński dodał, że na zdjęcia wysokiej rozdzielczości trzeba będzie trochę poczekać, bo obecnie trwa proces dostrajania satelity, dopiero potem będzie uruchamiany teleskop.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Creotech Instruments SA./X