Aktywność słoneczna utrudnia pracę... rolnikom. Jest to związane z oddziaływaniem burz geomagnetycznych na systemy GPS. W sytuacjach gdy do burzy na Słońcu dochodzi w sezonie siewów lub zbiorów, praca na roli może zostać przerwana nawet na kilka dni.
W maju 2024 roku na Ziemi obserwowaliśmy największą od 20 lat burzę słoneczną. Zjawisko zostało zaliczone do najwyższej możliwej kategorii G5 i przyczyniło się do powstania efektownych zórz polarnych nad całą Polską i nie tylko - obserwować je mogli także mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego, Turcji czy północnej Afryki. Silne zjawiska meteorologiczne mają jednak negatywny wpływ na działanie wielu systemów, bez których nie wyobrażamy sobie życia.
"Opętane przez demona"
Wśród grupy, która doświadczyła sporych problemów w trakcie burzy magnetycznej, byli rolnicy. Nowoczesne ciągniki wykorzystują GPS, by precyzyjnie obsiewać pola, korzystając z każdego dostępnego centymetra kwadratowego. Kiedy nadchodzi czas zbiorów, maszyny mogą pokonać identyczną trasę, by zebrać plony, minimalizując straty i zapewniając maksymalną wydajność.
Wadą takiego rozwiązania jest jednak wrażliwość systemów GPS na burze geomagnetyczne. Podczas zdarzenia z maja 2024 roku nie działały one prawidłowo, a korzystające z nich maszyny zaczęły poruszać się niekontrolowanie w prawo i w lewo, zbaczając z ustalonej przez komputer trasy. Stanowiło to spory problem dla rolników, którzy musieli przerwać pracę na kilka dni.
- Nasze ciągniki zachowywały się jak opętane przez demona - powiedziała w rozmowie z portalem space.com łowczyni zórz Elaine Ramstad. - Wszyscy krewni zaczęli do mnie wydzwaniać, by powiedzieć, że zorze doprowadzały ich do szaleństwa podczas sadzenia.
Utrudnień będzie więcej
Podobne problemy rolnicy zanotowali także podczas zbiorów - w październiku doszło do serii mniejszych, ale wciąż intensywnych burz geomagnetycznych. Jak wspominała Ramstad, "GPS sam z siebie przestawił się o 30 centymetrów. Podczas jazdy w trybie automatycznym ciągnik zjeżdżał raz w lewo, raz w prawo, aż musiałam zawrócić i zaczynać od nowa".
To prawdopodobnie nie koniec utrudnień, ponieważ Słońce zbliża się do maksimum aktywności w swoim 11-letnim cyklu. Chociaż ekstremalne burze, takie jak ta z maja są rzadkie, nawet umiarkowane zdarzenia mogą powodować problemy z nawigacją. Opóźnienia w sadzeniu lub zbiorach mogą skutkować niższymi plonami, podczas gdy ponowna kalibracja lub naprawa systemów GPS zwiększa obciążenie finansowe w i tak już trudnych sezonach.
- Jeśli zdarzy się to w nieodpowiednim sezonie, wszystko może opóźnić się o trzy lub cztery dni. Nawet tyle może mieć znaczący wpływ na rolnictwo - wyjaśnił w rozmowie ze space.com Scott McIntosh z amerykańskiego Centrum Badań nad Atmosferą.
Źródło: space.com, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: zzphoto.ru/Shutterstock