W zachodniej części Polski nadal występuje niedobór wody, największy w okolicach Poznania. Susza dotyka szczególnie rośliny strączkowe i krzewy owocowe. Swój najnowszy raport opublikował Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG).
Raport obejmuje okres od 11 czerwca do 10 sierpnia 2018. Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa podkreślił, że w tym czasie w Polsce nadal występowała susza rolnicza. Klimatyczny Bilans Wodny (KBW) - wskaźnik, na którego podstawie ocenia się zagrożenie suszą - jest według najnowszych danych nadal ujemny.
Najtrudniej w Poznaniu i okolicach
Największy deficyt wody występuje w Poznaniu i na terenach przyległych do tego miasta oraz na Ziemi Lubuskiej, Nizinie Szczecińskiej, w okolicach Zielonej Góry, Trzebnicy, Lubinia i na Równinie Legnickiej. Susza rolnicza występuje wśród wszystkich monitorowanych upraw: krzewów owocowych, roślin strączkowych, ziemniaka, tytoniu, chmielu, warzyw gruntowych, kukurydzy na kiszonkę i na ziarno.
Największe zagrożenie występuje wśród upraw roślin strączkowych. Suszę notowano w sześciu województwach w 233 gminach. Trudne warunki pogodowe dotknęły też w dużym stopniu uprawy krzewów owocowych - susza wystąpiła tu w pięciu województwach w 200 gminach.
"Zwiększenie deficytu wody"
Jak podał IUNG, warunki pogodowe w badanym okresie w porównaniu z poprzednim "spowodowały w zachodniej części Polski zwiększenie deficytu wody dla roślin, czego wynikiem jest wzrost liczby upraw z suszą (z czterech do ośmiu)".
Wzrosła też liczba gmin ogarniętych suszą i powierzchnia "z deficytem wody powodującym obniżenie plonów przynajmniej o 20 procent w stosunku do plonów uzyskanych przy średnich warunkach pogodowych" - czytamy w raporcie.
Autor: rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: IUNG, paula693/Pixabay (CC0)