Żmija wpełzła na teren przedszkola. Ukąszona dziewczynka w szpitalu

Lekarz o zachowaniu po ukąszeniu przez żmiję
Lekarz o zachowaniu po ukąszeniu przez żmiję
Źródło: tvn24
Żmije zygzakowate stanowią realne zagrożenie. Jedna z nich ukąsiła dziewczynkę, która bawiła się na terenie przedszkola. To nie odosobniony przypadek ataku tych zwierząt w słowackim Popradzie. Problem może dotyczyć całego miasta.

Dziewczynkę natychmiast przewieziono do szpitala.

- Chciała złapać węża w rękę. Nauczyciel widział to, ale jej nie powstrzymał. Wąż ukąsił ją w rękę - poinformowała Beata Spodna, dyrektorka prywatnego przedszkola.

Żmije zaczęły pojawiać się nie tylko na terenie przedszkola. Eva Hesova, zastępca dyrektora placówki, twierdzi, że problem może dotyczyć całego osiedla, a nawet miasta.

SPRAWDŹ, CO ZROBIĆ PO UKĄSZENIU PRZEZ ŻMIJĘ

Problem nie tylko w przedszkolu

Emil Mocik, którego ogród znajduje się niedaleko przedszkola, również został zaatakowany przez żmiję.

- Miałem dwa małe punkty na nodze. Wąż ukąsił mnie przez spodnie - relacjonował.

Choć zdrowy dorosły człowiek powinien ukąszenie przeżyć bez większych komplikacji, to zwierzęta te stanowią duże zagrożenie dla dzieci i zwierząt. Mieszkańcy Popradu czują się bezradni, ponieważ żmije są pod ochroną.

Uwaga na żmije (Maria Samczuk, PAP, lasy.gov.pl, ekologia.pl)
Uwaga na żmije (Maria Samczuk, PAP, lasy.gov.pl, ekologia.pl)
Źródło: Maria Samczuk, PAP, lasy.gov.pl, ekologia.pl

Służby uspokajają

- Te zwierzęta żyją niedaleko ludzkich domów, podobnie jak nietoperze. Nie wyczekują nas, aż podejdziemy. Jednak w momencie zagrożenia ludzkiego życia lub mienia, wszystkie kompetentne służby są upoważnione, aby zareagować w odpowiedni sposób - uspokaja Pavol Majko, ekolog i kierownik w słowackim Tatrzańskim Parku Narodowym.

- W miarę możliwości postaramy się je wyłapać i wypuścić w lesie. Jeżeli jednak życie człowieka jest zagrożone, możliwe jest zabicie węża - dodaje Majko.

Autor: amm/aw / Źródło: novinky.cz, ENEX

Czytaj także: