Po przeanalizowaniu ponad 3500 mózgów naukowcy zgromadzili dowody sugerujące, że tau - rodzaj białka występującego prawie wyłącznie w komórkach nerwowych - jest kluczowym elementem w chorobie Alzheimera. Nie jest ono, jak dotychczas sądzono, tylko luźno powiązane z chorobą. Zdaniem naukowców to właśnie białko tau jest głównym odpowiedzialnym za spadek funkcji poznawczych.
Choroba Alzheimera to przypadłość wymagająca ogromnych nakładów siły, zdrowia i cierpliwości ze strony opiekunów względem chorego. W środowisku medycznym funkcjonują hipotezy co jest przyczyną nieuleczalnej, postępującej choroby neurodegeneracyjnej, prowadzącej do śmierci pacjenta. Lekarze wyróżniają trzy - cholinergiczną, amyloidową i hipotezę tau.
Hipoteza o początku
Najczęstsza postać otępienia związana z chorobą Alzheimera charakteryzuje się postępującą utratą tkanki mózgowej przy jednoczesnym nagromadzeniu się dwóch białek - amyloidu i białka tau.
Obie są istotne dla prawidłowej pracy "osobistego komputera", ale w szczególnych przypadkach i zbytnim nagromadzeniu się zaburzają normalną pracę komórek i prowadzą do jej obumarcia.
Amyloidy gromadzące się między naczyniami włosowatymi a tkankami niektórych narządów wywołują bowiem amyloidozę, schorzenie polegające na pozakomórkowym odkładaniu różnych rodzajów biologicznie nieaktywnego białka. Ich nagromadzenie się w mózgu przyjęło się właśnie uważać za przyczynę choroby Alzheimera.
Obalone amyloidy
Najnowsze wyniki badań opublikowane na łamach magazynu "Brain" poniekąd obalają tezę sugerującą że amyloidy, szkodliwe nieprawidłowe białka, powstające w organizmie w wyniku długiego przebiegu wyniszczających chorób są "kluczowymi" prowodyrami schorzenia.
Zespół badaczy z Kliniki Mayo kierowany przez dr. Murray'a, w oparciu o analizę 3618 mózgów sugerują, że kluczową rolę odgrywa białko tau. Oczywiście nie zamyka to dyskusji o tym, które białko "więcej wnosi" i ponosi większą odpowiedzialność za postęp choroby.
Łańcuch zdarzeń
Hipoteza tau zakłada, że nieprawidłowości białka tau rozpoczynają "chorobowy łańcuch zdarzeń" poprzez gromadzenie się wśród neuronów hipokampa hiperfosforylowanych nici białka, które łącząc się ze sobą tworzą splątki neurofibrylarne (tangle) wewnątrz ciał neuronów.
Powoduje to zniszczenie systemu transportu neuronalnego, co skutkuje wpierw upośledzeniem funkcjonowania komunikacji biochemicznej pomiędzy neuronami, a później śmiercią komórek.
A hipokamp, nieduża struktura w płacie skroniowym kory mózgowej kresomózgowia, jest elementem układu limbicznego odpowiedzialnym odgrywającym ważną rolę w przenoszeniu informacji z pamięci krótkotrwałej do pamięci długotrwałej oraz orientacji przestrzennej.
Tysiące mózgów prawdę powie
Naukowcy z Kliniki Mayo do badań podchodzili z nadzieją, że analizując ponad 3 i pół tysiąca mózgów zdołają wyłapać różnice między wpływem obu białek. Udało się im wykazać, że wysoka akumulacja amyloidów była silnie powiązana z rozwojem choroby. Jednakże wykazano także, że jeśli podczas obserwacji naukowcy uwzględniali nagromadzenie się białek tau, owa zależność amyloidów znikała.
Dalsze obserwacje wykazały, że to poziom nagromadzenia się białek tau, nie amyloidów, stanowił wyznacznik w jakim wieku choroba uderzy, jaki będzie jej przebieg i do jakiego stopnia nastąpi uszkodzenie mózgu.
To właśnie, zdaniem badaczy, świadczy o kluczowym znaczeniu białka tau w chorobie Alzheimera. Podczas prowadzonych badań naukowcy przekonali się także, że skanowanie mózgu potencjalnie chorego na Alzheimera pacjenta jest skuteczną metodą obrazowania i wykrywania patologicznych białek takich właśnie amyloidy.
Autor: mb/rp / Źródło: iflscience.com
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu