Z gradu wielkości wiśni ulepiono bałwana. "Robiło się coraz gorzej i gorzej"

Burzowy czwartek na Waszych zdjęciach
Burzowy czwartek na Waszych zdjęciach
Źródło: Kontakt 24
Podczas nawałnicy, która przeszła nad węgierską wsią Zsujta, spadło tak dużo gradu, że ulepiono z niego bałwana. Mieszkańcy relacjonują, że burza nadeszła nagle.

W sobotę nad węgierskim komitatem Borsod-Abauj-Zemplen przeszły nawałnice. We wsi Zsujta spadło tak dużo gradu, że jedna z lokalnych rodzin mogła z niego ulepić bałwana.

- Był wielkości wiśni, zniszczył nam dach, myśleliśmy, że go rozerwie. Kiedy wyszliśmy, zobaczyliśmy zniszczenia w całym ogrodzie - mówiła Tyburcja Kiss, mieszkanka wsi.

"Nagle powstała ulewa"

Miejscowa ludność przyznaje, że burza nadeszła nagle. Najpierw zaczął zacinać ulewny deszcz, potem sypnęło gradem.

- Systematycznie robiło się coraz gorzej i gorzej - powiedział Sandor Konscol, inny mieszkaniec Zsujty.

W wielu miejscach, nad którymi przeszły burze, zostały zniszczone pola uprawne. Straty szacuje się w milionach forintów.

Autor: ao/map / Źródło: ENEX, nlcafe.hu

Czytaj także: