Niezwykle rzadkie zjawisko tzw. iryzacji, czyli opalizujących chmur uchwycił w obiektywie Oleg Bartunov w Nepalu. Fotografia przedstawia przypominającą masę perłową chmurę wiszącą tuż nad jednym z himalajskich szczytów. Zdjęcie jest tak wyjątkowe, że amerykańska agencja kosmiczna NASA opublikowała je na swojej stronie internetowej.
Chmury mieniące się całym spektrum nienaturalnych kolorów można dostrzec niezwykle rzadko. Zbudowane są wtedy z małych kropelek wody o niemal identycznej wielkości. Barwne obrazy powstają, kiedy słońce znajduje się w odpowiedniej pozycji, schowane pod puchem cienkich i gęstych chmur. Te rzadsze przepuszczają punktowo zagięte światło. Różne kierunki padania promieni tworzą wielokolorowe refleksy. Takie zjawisko najczęściej występuje na chmurach Altocumulus lenticularis.
Występuje w przyrodzie
Iryzacja, inaczej tęczowanie, jest zjawiskiem optycznym występującym m.in. na minerałach, na plamach z benzyny, czy bańkach mydlanych. Producenci wyrobów szklanych i ceramicznych podglądając przyrodę sztucznie wywołują takie zjawisko do ozdabiania swoich produktów.
Nazwa zjawiska pochodzi od imienia greckiej posłanki bogów - Iris. Według mitologicznych wierzeń była personifikacją tęczy.
Uchwycone w Himalajach
Zdjęcie opalizujących chmur zrobił Oleg Bartunov w 2009 roku w Himalajach w Nepalu. Przedstawia szczyt góry o nazwie Thamserku mierzący 6600 metrów.
Autor: PW/mj / Źródło: NASA
Źródło zdjęcia głównego: Oleg Bartunov