Co najmniej 25 osób zostało rannych w efekcie sobotniego trzęsienia ziemi w Chinach. Z kolei ponad 20 tys. mieszkańców musiało opuścić swoje domy.
Hipocentrum wstrząsów o sile 5.3 w skali Richtera według sejsmologów znajdowało się na głębokości 13 km. Miało ono miejsce w okręgu Xiluodu (prowincja Junnan), gdzie znajduje się druga największa krajowa zapora wodna. Sejsmografy zarejestrowały pierwsze drgania o godzinie 6.40 rano czasu lokalnego.
Drżące przebudzenie
Większość mieszkańców Xiluodu spała, gdy kilkanaście kilometrów pod ziemią starły się ze sobą płyty tektoniczne.
- Wstrząsy spowodowały zawalenie się budynku i uszkodzenie nawierzchni fragmentu lokalnej drogi w prowincji Junnan na południowym wschodzie Chin - potwierdził Li Fei, rzecznik powołanego na miejscu sztabu kryzysowego.
Agencja Reutersa, powołując się na lokalne służby podała, że w wyniku trzęsienia rannych zostało co najmniej 25 osób, a ponad 21 tys. mieszkańców trzeba było ewakuować.
Rzecznik zapewnił, że aktywność płyt tektonicznych nie zakłóciła normalnej pracy wybudowanej przy zaporze Xiluodu elektrowni. Mimo trzęsienia regionalna kolej nie zgłosiła problemów i pociągi docierają bez minuty spóźnienia.
Autor: mb/map / Źródło: Reuters