Tegoroczna Wielkanoc miejscami upłynęła pod znakiem śniegu, a temperatura w wielu regionach była wyjątkowo niska. Pogoda bardziej przypominała tę bożonarodzeniową, pojawiła się jednak jedna zaskakująca różnica.
W ostatnim czasie pogoda w Polsce nie do końca odpowiada temu, czego się po niej spodziewamy. Zimą, zwłaszcza podczas świąt Bożego Narodzenia, czekamy z utęsknieniem, aż zrobi się zimno i sypnie śnieg, za to na Wielkanoc nie chcielibyśmy już oglądać białych płatków. Tymczasem aura płata nam figle, przez co obecnie jest nawet zimniej, niż było w grudniu, a święta wielkanocne były miejscami chłodniejsze od Bożego Narodzenia.
Nie te święta były mroźne
25 i 26 grudnia 2016 roku niemal we wszystkich regionach kraju było cieplej niż 16 i 17 kwietnia. Podczas świąt Bożego Narodzenia najwyższa temperatura panowała na zachodzie Polski. 26 grudnia m.in. w Kołobrzegu, Szczecinie, Słubicach i we Wrocławiu termometry wskazywały 11 stopni. Najchłodniejszym regionem drugiego dnia świąt był południowy wschód Polski, gdzie temperatura wynosiła 7 st. C.
Sypnęło też śniegiem. Biało zrobiło się między innymi na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Lubelszczyźnie. Zdjęcia pokazujące sytuację pogodową Reporterzy 24 wysyłali na Kontakt 24.
Tegoroczna Wielkanoc była cieplejsza niż Boże Narodzenie jedynie na południowym wschodzie. W Rzeszowie 16 kwietnia termometry wskazywały bowiem 11 stopni. W pozostałych regionach temperatura była niższa niż w grudniu. Najchłodniej było w Suwałkach, gdzie wynosiła 3 st. C, a także na północy kraju, gdzie zanotowano 4 stopnie.
Podobnie jak w grudniu w wielu miejscach Polski pojawił się śnieg. Sypnęło między innymi w Łódzkiem, na Pomorzu i w Wielkopolsce. Reporterzy 24 udowodnili to na swoich zdjęciach.
W oczekiwaniu na wiosenne ciepło
Wiele osób chciałoby, żeby pogoda w połowie kwietnia zrobiła się już typowo wiosenna, tym bardziej że jeszcze kilka dni temu zrobiło się tak ciepło, jakby aura zapowiadała rychłe nadejście lata i wszyscy mieli nadzieję, że tak już pozostanie. Niestety, nie ma co na to liczyć, ponieważ według prognoz, cieplej zrobi się dopiero na majówkę.
- Ocieplenie przyjdzie pod koniec kwietnia i na początku maja, czyli za ponad 10 dni - zaznacza prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski. - To będzie takie ocieplenie, które wszyscy odczujemy. Temperatura ma wzrosnąć do prawie 20 stopni - dodaje.
W najbliższych dniach wartości na termometrach niestety rzadko kiedy będą przekraczać 10 st. C. Często ma nam też towarzyszyć śnieg, szczególnie w górach, jednak także na niżej położonych obszarach może spaść śnieg z deszczem.
W górach biało
Choć mamy wiosnę, a śnieg już raz zdążył stopnieć, obecnie iście zimowa aura panuje w górach. W Karpaczu w Sudetach Zachodnich znajdowała się reporterka TVN24 Olga Bierut, która przestrzegała przed trudnymi warunkami na drogach.
- Jest ślisko, więc wszyscy ci, którzy zdążyli już przywitać się z wiosną i wymienić opony zimowe na letnie, powinni uważać i jeździć naprawdę wolno - mówiła reporterka. - Ale poza drogami, jest po prostu pięknie, taka świąteczna atmosfera, trochę bożonarodzeniowa można by powiedzieć - dodała.
Tak wyglądała tegoroczna Wielkanoc:
Autor: zupi/aw / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Miroslawa, Mateusz/Kontakt 24