Leśnicy z województwa warmińsko-mazurskiego otrzymali informację o uwięzionej we wnykach młodej wilczycy. Zwierzę zawzięcie walczyło i długo nie dawało za wygraną. Gałęzie wokół były ogryzione, a ze stalowej linki zostało tylko kilka włókien. Pomoc na szczęście dotarła na czas i wilczyca wróciła do lasu.
Informacja o uwięzionej wilczycy trafiła do Nadleśnictwa Dwukoły. Leśniczego, który pojechał na miejsce, zdumiała determinacja zwierzęcia. Młoda samica (wadera) dzielnie walczyła o życie, o czym świadczą ślady widoczne na drzewie, do którego przywiązane były wnyki. Zwierzę ogryzło gałęzie oraz wszystko wokół siebie. Walkę o życie toczyło wiele godzin.
O determinacji wilczycy świadczyła także niemal całkowicie przegryziona stalowa linka. Leśnicy mówią, że pozostało zaledwie kilka stalowych włókien.
Wróciła do lasu
Pracownicy służby leśnej oraz Straży Leśnej powiadomili powiatowego lekarza weterynarii, policję oraz straż miejską. Dzięki wspólnej akcji zwierzę zostało uwolnione, jednak, aby móc ją przebadać, konieczne było podanie środka usypiającego. Później lekarz weterynarii orzekł, że obrażenia, których doznała wadera, nie są na tyle groźne, żeby nie mogła wrócić do lasu.
Wilki przegrywają z kłusownikami
Wilk jest w Polsce zwierzęciem podlegającym ścisłej ochronie. Zwierzęta te pełnią bardzo ważną rolę w środowisku przyrodniczym, wpływając na stan populacji innych zwierząt.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Mławie we współpracy ze Strażą Leśną próbują znaleźć osobę, która założyła stalowe linki. Takie praktyki zagrożone są karą pozbawienia wolności do pięciu lat.
Wprowadzona w 1998 roku ścisła ochrona wilków uchroniła te zwierzęta przed zniknięciem z polskich lasów. Obecnie krajowa populacja tego drapieżnika jest szacowana na ponad 1,5 tysiąca osobników.
Autor: RP/aw / Źródło: Lasy Państwowe
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Dwukoły/Lasy Państwowe