Kibice z Niżnego Nowogrodu w Rosji od początku mundialu cieszyli się słoneczną pogodą. Niestety idylla skończyła się we wtorek, kiedy deszcz zalał ulice miasta.
Intensywne opady deszczu w Niżnym Nowogrodzie trwały około 30 minut. To jednak wystarczyło, żeby zmienić ulice w rzeki. Studzienki nie nadążały z odprowadzaniem wody, a jej poziom cały czas się podnosił. Ostatecznie miejscami sięgał ponad poziom kół samochodowych.
Burza nie trwała długo. Po kilkudziesięciu minutach na niebie ponownie pojawiło się słońce.
- To nie pierwszy raz. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni - mówił właściciel sklepu, patrząc na kierowców, którzy suszyli swoje samochody.
W Niżnym Nowogrodzie znajduje się jeden ze stadionów. Wybudowano go u zbiegu rzek Wołgi i Oki. Imponuje niebieską kolorystyką i kształtem przypominającym wir wodny.
Autor: //aw / Źródło: Reuters, wetteronline.de