Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,8 nawiedziło w piątek rano prowincję Papua Zachodnia w Indonezji - podali amerykańscy geolodzy.
Według amerykańskiej rządowej agencji geologicznej USGS, piątkowe trzęsienie ziemi miało magnitudę 5,8, zaś służby indonezyjskie twierdzą, że wyniosła ona 6,1. Jak dotąd nie wydano ostrzeżenia przed tsunami. Epicentrum trzęsienia (punkt na powierzchni ziemi położony prostopadle nad ogniskiem trzęsienia ziemi) znajdowało się na lądzie, w pobliżu miasta Manokwari, a hipocentrum (punkt w głębi ziemi, od którego rozchodzą się fale sejsmiczne) - na głębokości 55 kilometrów.
Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych czy stratach materialnych. Agencja Associated Press wskazuje jednak, że już sama informacja o trzęsieniu wywołała ogromny niepokój wśród mieszkańców Indonezji, wciąż jeszcze opłakujących ofiary niedawnego tsunami powyżej 15 metrów, które uderzyło w wybrzeża Jawy i Sumatry w rejonie Cieśniny Sundajskiej. W wyniku tego kataklizmu zginęło 430 osób, a 843 zostały ranne. Według indonezyjskich władz i mediów przyczyną tsunami były najpewniej wstrząsy i osunięcia dna morskiego po uprzedniej erupcji wulkanu Krakatau.
Częste kataklizmy
W regionie, który leży w tak zwanym pierścieniu ognia, czyli w otaczającej Ocean Spokojny strefie częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych, odnotowano ostatnio wzmożoną aktywność sejsmiczną. 24 grudnia trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4 miało miejsce na południowym Pacyfiku w pobliżu archipelagu wysp Tonga.
Autor: kw/map / Źródło: PAP