W Rosji wypuszczonej na wolność tygrysicy syberyjskiej urodziło się młode. To wydarzenie niesie nadzieję na odtworzenie całego gatunku.
Swietłana jest przedstawicielką zagrożonego wymarciem gatunku tygrysa syberyjskiego, nazywanego też amurskim, i jednym z sześciu tygrysów, które wypuszczono na wolność i pod ścisłą kontrolą obserwowano ich reintrodukcję w środowisku naturalnym. Obszar Rosji położony nieopodal gór Sichote-Aliń przed dekadami stanowił naturalny habitat tygrysów syberyjskich, jednak w wyniku przetrzebienia populacji przez człowieka oraz braku zwierzyny łownej tygrysy niemal doszczętnie wyginęły. Rosyjscy naukowcy od roku 2013 starają się odnowić ich populację.
Pojawiło się młode
Po wypuszczeniu na wolność Swietłana założyła legowisko na terenie Rezerwatu Żurawliny, gdzie w roku 2015 - ku zdumieniu naukowców - odnalazł ją jeden z pozostałych tygrysów, Boria. Tygrysy nie od razu przypadły sobie do gustu, lecz po dwóch latach, kilka dni temu, rosyjscy badacze zauważyli u boku matki młode.
Koordynator Programu Tygrysa prowadzonego z ramienia Towarzystwa Ochrony Dzikiej Fauny informował.
- To świadczy o tym, że nie tylko jesteśmy w stanie przywrócić tygrysy dziczy, lecz także ponownie stworzyć warunki do życia większej ich liczbie na wolności.
Nie tylko jedno młode
W czerwcu trzy tygryski syberyjskie urodziły się na terenie krymskiego safari w Biełogorsku. Według relacji pracowników parku, zarówno młode, jak i ich matka mają się dobrze.
Tygrysy syberyjskie są gatunkiem zagrożonym i w latach 40. znalazły się na krawędzi wymarcia.
Autor: sj/map / Źródło: Wildlife Conservation Society