Dafnie, które oryginalnie występują głównie w strefach tropikalnych i subtropikalnych, mogą dokonać inwazji na europejskie zbiorniki wodne - alarmują naukowcy. Ich badania opublikowało czasopismo "NeoBiota".
Badania nad ekspansywnością dafnii prowadzili naukowcy z niemieckich uniwersytetów w Monachium, Bayreuth i politechniki w Monachium.
- Nadal nie wiemy, czy Daphnia lumholtzi zaatakuje europejskie jeziora, ale badania wykazują, że nie ma przeciwko temu żadnych przeszkód - tłumaczy autor raportu Meike J. Wittmann. - W porównaniu do innych badań, według których dafnie mogłyby wypełnić niszę w Ameryce Północnej, my twierdzimy, że dafnie mogłyby zahamować rozwój populacji lub nawet wygrać z europejskimi dafniami.
Wodna pchła
Daphnia lumholtzi jest gatunkiem planktonicznego skorupiaka. Ze względu na swój "skaczący" sposób poruszania i niewielki rozmiar (od 0,2 do 5 mm) zwana jest też "wodną pchłą". Żyją one w zróżnicowanym środowisku - od kwaśnych bagien po krystalicznie czyste jeziora, stawy i rzeki.
Dafnie pełnią ważną rolę w łańcuchu pokarmowym - żywią się algami i padają pożywieniem małych ryb.
Silnie konkurują
Przeprowadzone przez naukowców eksperymenty prowadzą do zadziwiających wniosków. Dafnie mogą przenieść się do europejskich jezior, gdzie w znaczącym stopniu zagrożą populacjom lokalnych pcheł morskich. Wykazano także, że inwazji dafnii sprzyjać będzie niewielka ilość drapieżnych ryb słodkowodnych, które w tropikach regulują liczebność populacji dafnii.
Naukowcy udowodnili także, że te stawonogi silnie konkurują z innymi osobnikami tego samego typu nawet w wodzie o temperaturze 15 st. C.
Autor: pk/rs / Źródło: science daily
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock