80 centymetrów średnicy ma grzyb, znaleziony w górskich ostępach w południowo-zachodnich Chinach. To piękny okaz rośliny od setek lat wykorzystywanej w tradycyjnej medycynie. Współcześni badacze też wiążą z nią nadzieje.
Potężny okaz znaleźli wieśniacy w górach w okręgu Nayong (prowincja Guizhou, południowo-zachodnie Chiny). Jak podano, był to grzyb zwany po chińsku lingzhi, należący do rodziny lakownicowatych, prawdopodobnie zaś - lakownica żółtawa. Średnica kapelusza wynosiła 80 cm, a waga po wysuszeniu - 4,2 kilograma.
- Mam 75 lat i nigdy nie widziałam takiego linghzi. Słyszałam o tak ogromnych od starszych osób, kiedy byłam młoda, ale sama nigdy nic takiego nie widziałam, aż do tej pory - nie mogła się nadziwić mieszkająca w okolicy Chen Lanfei.
Lecznicze właściwości: legenda czy fakt?
Lakownica żółtawa (Ganoderma lucidum) nazywana bywa "grzybem nieśmiertelności" i "lekarstwem królów". Używana jest w tradycyjnej chińskiej medycynie od 2000 lat jako lekarstwo na wiele dolegliwości, wśród których są: choroby wątroby, hipertonia (wzmożone napięcie mięśniowe), artretyzm, astma, wrzody żołądka, migrena i inne bóle głowy.
Także współcześni naukowcy od lat prowadzą badania nad leczniczym działaniem Ganoderma lucidum, w tym przeciwnowotworowym. Wyniki mają być coraz bardziej obiecujące.
Autor: anw//rzw / Źródło: ENEX