"To nie lada przeżycie, zarówno dla mnie, jak i dla całego środowiska przyrodniczego" - pisze Agnieszka Laskowska-Ginszt, której udało się odkryć nieznane stanowisko niesłychanie rzadkiej rośliny. Tą rośliną jest podejźrzon rutolistny - gatunek krytycznie narażony na wygnięcie.
Agnieszka Laskowska-Ginszt zajmuje się zagadnieniami ochrony przyrody w Nadleśnictwie Hajnówka.
"W sierpniu 2012 roku na terenie Nadleśnictwa, na obrzeżu rezerwatu przyrody Starzyna, zostało odnalezione nowe stanowisko podejźrzona rutolistnego (Botrychium multifidum). Odszukanie nieznanego stanowiska bardzo rzadkiego gatunku jest nie lada przeżyciem, zarówno dla samego odkrywcy, jak i dla całego środowiska przyrodniczego" - pisze na temat swojego odkrycia Laskowska-Ginszt.
Narażony na wyginięcie
Podejźrzon rutolistny podlega w Polsce ochronie, znajduje się również na "Liście roślin zagrożonych w Polsce". Jest ujęty w załączniku I Konwencji Berneńskiej, co zobowiązuje państwa-strony Konwencji (w tym Polskę) do zapewnienia mu ścisłej ochrony. Na obszarze województwa podlaskiego ma status gatunku narażonego na wyginięcie.
Do tej pory w Puszczy Białowieskiej znanych było kilka stanowisk podejźrzona rutolistnego, to nowo odkryte uchodzi jednak za jedno z większych. Odnotowano w nim aż 80 okazów.
Usuwa się drzewa, by mógł rosnąć
Rozwój podejźrzona uwarunkowany jest jego współżyciem z określonym gatunkiem grzyba - być może właśnie to ogranicza możliwości występowania tej paproci. Jak podają ekolodzy, gatunkowi zagraża pojawianie się na jego terytoriach drzew i krzewów. Żeby uniknąć wyginięcia podejźrzona rutolistnego, w miejscach gdzie rośnie, usuwa się nowe drzewa.
Autor: map//bgr / Źródło: Lasy Państwowe