W nocy będziemy mieli szansę na obserwacją najbardziej odległej planety Układu Słonecznego, Neptuna. Ciało niebieskie właśnie zakończyło swoją pierwszą podróż dookoła Słońca od czasów jego odkrycia w 1846 roku i w poniedziałek dokładnie o 23:26 znajdzie się w opozycji wobec niego. Będzie więc jasno świeciło jego odbitym światłem.
Mówi się, że planeta znajduje się w opozycji, gdy leży naprzeciw Słońca po drugiej stronie Ziemi. Jednocześnie oznacza to, że ciało niebieskie jest najbliżej naszej planety i jasno świeci odbitym światłem, przez co jest łatwo zauważalne przez obserwatorów nieba.
Planeta nie będzie widoczna gołym okiem, ale do jej obserwacji wystarczy lornetka.
Pogoda sprzyja obserwacjom
Warunki atmosferyczne do obserwacji będą dobre. - Niebo nad Polską wieczorem wypogodzi się, tylko na krańcach wschodnich mogą utrzymywać się większe zachmurzenia, stanowiące pozostałość frontu atmosferycznego - mówi Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo.
To nie jedyna gratka, jaka czeka miłośników astronomii w najbliższym czasie. Już 26 września na polskim niebie będzie również okazją zaobserwowania Urana.
Zachęcamy do wyciągnięcia lornetek i poszukania obu planet na niebie.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: news.astronet.pl, astrojawil.astrozone.pl