Niesamowity pokaz piorunów rozświetlił w sobotę niebo w Las Vegas. Oprócz widowiskowego spektaklu, burze, które przeszły nad południowym stanem Nevada, pozostawiły po sobie połamane drzewa, a kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców pozbawiły prądu.
Burze przeszły nad południowymi regionami stanu Nevada w sobotę. Błyskawice nad niebem w Las Vegas przecinały niebo i dały tam prawdziwy spektakl.
Taniec zniszczenia
Poza świetlnym widowiskiem, które podziwiało wielu mieszkańców, pogoda pokazała niebezpieczne oblicze. Nawałnicy towarzyszyły silne porywy wiatru. Jak podały lokalne media, w kilku miejscach powalone zostały drzewa i słupy energetyczne. 35 tysięcy mieszkańców w niedzielę rano było pozbawionych prądu.
Nad Las Vegas przeszła też burza piaskowa. W jednym z hrabstw wydano ostrzeżenie przed powodziami błyskawicznymi.
Prędkość wiatru dochodziła w niektórych miejscach do 114 kilometrów na godzinę. W trakcie burzy niektóre z piorunów uderzyły w ziemię, co doprowadziło do dwóch pożarów: w okolicy Maryland Parkland i St. Louis Avenue.
Autor: dd/map / Źródło: ENEX, globalnews.ca