Stacje meteorologiczne, nowoczesne pługosolarki, dane o aktualnej sytuacji na drodze co 10 minut - tak dziś odśnieża się Warszawa. A jak było 70, 80 lat temu?
Dzięki uprzejmości Narodowego Archiwum Cyfrowego możemy zobaczyć jak wygladały prace służb oczyszczania miasta w okresie międzywojennym.
Ulice zazwyczaj odśnieżano ręcznie. Następnie ładowano mokre hałdy na furmanki lub ciężarówki i zrzucano... np. do studzienek ściekowych. Taki widok przedstawia zdjęcie, zrobione u wylotu ul. Traugutta w centrum Warszawy.
Na tym zdjęciu z końca lat 30. XX wieku widzimy już znajomo wyglądający pług. Tak nowoczesny sprzęt osnieżał główne ulice Warszawy. Tu Krakowskie Przesmieście:
Parowozem przez zaspy
Żeby odśnieżyć trasy kolejowe, na tory wyjeżdżały specjalne pługi kolejowe, tak zwane śniegowce systemu klinowego. Jeden z nich możemy zobaczyć na zdjęciu z Lwowa. Zima 1929 roku była naprawdę sroga:
Czasem jednak i tory trzeba było odśnieżać ręcznie. Wyjątkowo surowa zima przysporzyła kłopotów na trasie Tarnopol - Łanowice:
Więcej zdjęć można zobaczyć na stronie internetowej Narodowego Archiwum Cyfrowego. Instytucja gromadzi, przechowuje, opracowuje naukowo i udostępniania fotografie, nagrania dźwiękowe oraz filmy, obejmujące okres od lat czterdziestych XIX wieku, aż po czasy współczesne.
W zbiorach NAC znajduje się ponad 15 milionów zdjęć, unikalne nagrania dźwiękowe wielu ważnych osobistości życia społecznego, politycznego, kulturalnego czy religijnego, pochodzące m.in. z Polskiego Radia czy Radia Wolna Europa oraz fillmy z lat 20. i 30. XX wieku.
Autor: mm/ms / Źródło: TVN Meteo