U wybrzeży Stanów Zjednoczonych powstała pierwsza w tym sezonie burza tropikalna na Oceanie Atlantyckim. Arthur, bo tak została nazwana, zbliża się do Karoliny Północnej, niosąc silny wiatr i opady deszczu.
Oficjalnie sezon na huragany atlantyckie rozpoczyna się 1 czerwca, jednak czasami burze tropikalne uaktywniają się wcześniej. Tak też stało się teraz. Nad Atlantykiem powstał Arthur - pierwsza oficjalnie sklasyfikowana i nazwana burza tego sezonu. To szósty rok z rzędu, kiedy niebezpiecznie pogoda wyprzedza kalendarz.
12 maja Narodowe Centrum Huraganów (NHC) prognozowało, że na północny wschód od Bahamów rozwijać się będzie obszar niskiego ciśnienia. Wieczorem 16 maja niż został zaklasyfikowany jako depresja tropikalna. Kilka godzin później depresja stała się burzą tropikalną i została nazwana imieniem Arthur.
W poniedziałek przed południem polskiego czasu centrum Arthura znajdowało się w odległości 135 kilometrów na południe od Morehead City w Karolinie Północnej i przemieszczało się na północny wschód z prędkością 22 km/h. Wiatr wiał w nim ze średnią prędkością 75 kilometrów na godzinę
Niebezpieczeństwo lokalnych powodzi
W poniedziałek Arthur przechodzić będzie wzdłuż wybrzeża Karoliny Północnej i w pobliżu ciągu wysp Outer Banks. Prognozowane są opady deszczu, a najintensywniejsze mają wystąpić w Outer Banks.
Narodowa Służba Pogodowa (NOAA) wydała ostrzeżenia dla mieszkańców części wybrzeża Karoliny Północnej, w tym ciągu wysp. Obowiązują od miasta Surf City po Duck oraz w hrabstwie Pamlico i mieście Albemarle. W wyniku silnego wiatru możliwe są zalanie części plaż przez wodę i wystąpienie niewielkich powodzi przybrzeżnych.
Miejscami woda może zalać jezdnie i spowodować lokalne powodzie, jednak - jak powiedział meteorolog Accu Weather Brett Edwards - większa ilość deszczu spadnie poza lądem.
Niektóre drogi mogą zostać zamknięte
- Prawdopodobnie będą drogi, które na Outer Banks będą musiały zostać zamknięte - ocenił starszy meteorolog Accu Weather Alan Reppert.
Następnie burza ma odsunąć się od lądu i przesuwać się na wschód.
Jeszcze zanim burza została nazwana, mieszkańcy południowej Florydy odczuli jej skutki. W piątek wieczorem wystąpiły ulewne opady deszczu, w wyniku czego niektóre drogi w obszarze metropolitalnym Miami zostały zalane.
Autor: ps/aw / Źródło: Accu Weather, NOAA, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: NOAA