Sześć gwiazd o masach podobnych do naszego Słońca pędzi przez Drogę Mleczną z fenomenalną prędkością ok. 3 mln km/h. To zupełnie nowe, jeszcze nie poznane nauce kosmiczne byty.
Astronomowie twierdzą, że te superszybkie gwiazdy prawdopodobnie zostały wyrzucone z centrum naszej galaktyki, ok 26 tys. lat świetlnych od nas.
Naukowcy przypuszczają, że te demony prędkości zostały wyrzucone z centrum galaktyki przez czarne dziury.
- Są to bardzo szybko poruszające się obiekty, grawitacyjnie niezwiązane z Drogą Mleczną - mówi autorka teorii o tych gwiazdach, studentka astronomii na Uniwersytecie Ohio, Keith Hawkins.
Kalifornijskie dzieci
Superszybkie gwiazdy odkryto w Obserwatorium Palomar w Kalifornii.
- Ich odkrycie to jak znalezieni igły w stogu siana. Przecież przeglądamy miliardy gwiazd, ale tylko niektóre charakteryzują się czymś niezwykłym - mówi astronom Brad Hansen z Uniwersytetu California w Los Angeles.
Ponieważ pochodzą od centrum galaktyki, rozpoznawanie i analizowanie ich może pomóc naukowcom zrozumieć, co dokładnie dzieje się w tamtym regionie formowania gwiazd.
Autor: mm/mj / Źródło: dailymail.co.uk