Stonoga ze smoczą głową, zwierzęta, motocykle - to tylko niektóre z 1156 latawców, od których zaroiło się niebo nad chińskim Weifang. Na coroczny festiwal do "miasta latawców" zjechało 95 drużyn z Chin i całego świata. Organizatorzy chcą trafić do Księgi Rekordów Guinnessa.
Trwający od soboty 29. Międzynarodowy Festiwal Latawców przyciągnął rekordową liczbę zespołów. Przyjechało na niego 30 drużyn z różnych części Chin i 67 z zagranicy, m.in. z Francji, Chile i Nowej Zelandii.
Chcą wpisu do księgi Guinnessa
Organizatorzy poinformowali, że planują ubiegać się o wpis festiwalu do Księgi Rekordów Guinnessa w kategorii "największa liczba latawców puszczanych w tym samym czasie".
Uczestnicy przygotowali latawce o różnych fantastycznych kształtach. Oprócz przedstawień rozmaitych zwierząt można wśród nich znaleźć też np. motocykle i abstrakcyjne formy. Szczególną uwagę zwróciła sporych rozmiarów Stonoga z Głową Smoka.
Rywalizacji drużyn towarzyszą warsztaty i wystawy poświęcone historii i tworzeniu latawców.
Pierwszy latawiec powstał w Weifang? Weifang jest uważane za "miasto latawców" ze względu na długa tradycję z nimi związaną. Źródła takie jak Chińska Księga Dynastii Han podają właśnie tam ponad 2400 lat temu sławny chiński cieśla Lu Ban stworzył i puścił pierwszy latawiec. Od 1984 r. miasto jest gospodarzem międzynarodowego festiwalu poświęconego latawcom.
Autor: js/rs / Źródło: Reuters TV, APTN