W niedzielę władze w stanie Waszyngton poinformowały, że liczba osób zaginionych w ziemnej lawinie na północnym zachodzie USA spadła z 90 do 32. Natomiast oficjalny bilans ofiar wzrósł do 21.
Poprzednio podawana liczba 90 zaginionych zmniejszyła się ponieważ - jak podały władze - część mieszkańców Oso nie była w domach w trakcie zejścia lawiny. Ponadto lista zaginionych była nieścisła. Kilkakrotnie uwzględniała te same osoby.
Ofiary lawiny
W sobotę znaleziono kolejne ciało niezidentyfikowanej osoby w zwałach ziemi. Wcześniej członkowie ekip ratowniczych mówili nieoficjalnie o śmierci 8 mieszkańców Oso. Obecnie władze potwierdzają śmierć 21 osób. Piętnaście ofiar zidentyfikowano, sześć wciąż czeka na identyfikację.
Prace ratownicze są prowadzone przy użyciu ciężkiego sprzętu, a także przy udziale psów wyszkolonych w poszukiwaniu ludzi. Obecnie nie mówi się już o szansach na znalezienie w lawinisku żywych osób.
Lawina, która zeszła na Oso, zniszczyła kilkadziesiąt domów i przykryła błotem obszar o powierzchni ok. 2,6 km kwadratowych. Do szpitala trafiło osiem osób, z których dwie są w stanie krytycznym.
Autor: PW//tka,mj / Źródło: PAP, Reuters