Pierwszy radziecki satelita meteorologiczny Meteor-1-1 spadł na Ziemię - poinformowało ministerstwo obrony Rosji. Jego szczątki, ważące 1,4 tony, runęły na Antarktydę.
Satelita zaczął opadać we wtorek nad ranem pod kątem 81 stopni. Wstępne wyliczenia zakładały, że szczątki spadną do Oceanu Indyjskiego, na południe od Sri Lanki.
Długo obniżał orbitę
Meteor-1-1 był pierwszym radzieckim satelitą zdolnym do przesyłania danych meteorologicznych pozyskiwanych z kilku źródeł. Na pokładzie obiektu zainstalowano nowoczesne wówczas wyposażenie, między innymi kamery o wysokiej rozdzielczości i radiometr pracujący w podczerwieni. Wystrzelono go 26 marca 1969 roku.
Jednak według NASA już w kilkanaście miesięcy później satelita przestał funkcjonować. Eksperci sądzą, że ogniwa słoneczne, w które go wyposażono, miały za małą wydajność. Nie wyklucza się też, że doszło do rozszczelnienia satelity za sprawą zmian temperatury.
Znajdował się wówczas na wysokości 650 km nad Ziemią. Od tego czasu systematycznie tracił wysokość, przybliżając się do Ziemi. Jego położenie przez cały czas śledziły służby Dowództwa Strategicznego amerykańskich sił zbrojnych, zajmującego się monitorowaniem obiektów w kosmosie.
Autor: ar,mm/mj,ŁUD / Źródło: Ria Novosti, PAP