Kraków plasuje się na trzecim miejscu niechlubnego rankingu najbardziej zanieczyszczonych miast Europy. Sytuacja miała się poprawić, bo władze miały wprowadzić zakaz palenia węglem, jednak się nie udało. Dlatego mieszkańcy stolicy Małopolski zwrócili uwagę na problem i w tym celu przeszli ulicami miasta w " pochodzie żałobnym".
Najnowszy projekt uchwały, który został ostatnio przyjęty przez Zarząd Województwa Małopolskiego zakłada jedynie ograniczenie palenia węglem, a to nie satysfakcjonuje mieszkańców.
"Chcemy powietrza, chcemy oddychać"
Przekonano się o tym w piątek, kiedy ulicami miasta przeszedł Antysmogowy Marsz Żałobny. Ludzie byli ubrani na czarno, mieli założone maski przeciwpyłowe i szli za białą trumną wypełnioną powietrzem. Skandowali przy tym hasła "Chcemy powietrza, chcemy oddychać". Domagali się tego, żeby władze podjęły konkretne kroki, które polepszą stan jakości powietrza w Krakowie.
- Chcemy oddychać czystym powietrzem, mamy do tego konstytucyjne prawo. Przyszliśmy tutaj, aby pokazać politykom, że muszą podjąć jak najszybciej działania, które na przestrzeni kilku najbliższych lat doprowadzą powietrze w Krakowie do poziomów bezpiecznych - apelował Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego.
To pierwszy krok do poprawy stanu powietrza
Do zebranych wyszedł wicemarszałek, który przyznał rację, że projekt nie jest satysfakcjonujący, jednak dodał, że jest to pierwszy krok do tego, żeby jakość powietrza się poprawiła.
Czy rzeczywiście sytuacja się poprawi i czy wprowadzony zostanie zakaz palenia węglem, tego dowiemy się w listopadzie, kiedy radni województwa Małopolskiego podejmą ostateczną decyzję.
Smog prowadzi do raka
Niezadowolenie mieszkańców może wytłumaczyć fakt obawy o zdrowie: kilkanaście dni temu Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że zanieczyszczenia powietrza są jedną z przyczyn nowotworów.
Autor: kt / Źródło: TVN24, TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Ziółkowski/TVN24 Kraków