Północno-wschodnie rejony USA zasypuje śnieg. Lokalnie napadało już ponad 20 cm białego puchu. Poza intensywnymi opadami Amerykanom doskwiera również niska temperatura odczuwalna, która miejscami wynosi poniżej -40 st. C. Takie odczucie zimna wzmaga silny wiatr.
Władze wschodnich stanów USA w sobotę 14 lutego ustanowiły alerty pogodowe. Ostrzegają w nich mieszkańców przed zbliżającymi się śnieżycami, mrozami oraz silnym wiatrem. Szczególną ostrożność muszą zachować mieszkańcy północno-wschodnich stanów, które ciągną się od Connecticut do Maine. Ostrzeżenia obowiązują do niedzieli, do godz. 13 czasu lokalnego.
Zmianę pogody przyniosła burza śnieżna Neptun, która dotarła z zachodu w sobotni wieczór.
Nadchodzi od Wielkich Jezior
Śnieżyca Neptun przemierza właśnie rejon Wielkich Jezior. W niektórych regionach Michigan napadało już 20 cm świeżego śniegu. Jak podawano w sobotni wieczór, w Nowym Jorku spadło miejscami 30 cm śniegu. Wiatr w porywach osiąga 80 km/h, a temperatura w ciągu dnia spada dużo poniżej zera stopni Celsjusza.
Poniżej -40 st. C
Mróz dotyka grubo ponad 100 mln osób, mieszkańców 27 stanów USA. Jak dotąd najniższe wartości temperatury odczuwalnej wynosiły -28 st. C w Berlinie w stanie New Hampshire, -44 st. C w Allagash w stanie Maine oraz -45 st. C w Landgon w Dakocie Północnej.
Według prognoz synoptyków z Accuweather, w niedzielę najniższą temperaturę odczuwalną odnotuje się w okolicach Buffalo w stanie Nowy Jork (-40 st. C). Wzdłuż wschodniego wybrzeża, od Connecticut do Maine Amerykanie, odniosą wrażenie, że jest -23 st. C.
Trudne warunki na drogach
Pogoda sprawia, że podróże po głównych drogach są utrudnione.
Utrudnienia powstają także w transporcie lotniczym. W sobotę porty lotnicze w rejonie Nowego Jorku i Bostonu odwołały kilka lotów, które miały się odbyć wieczorem. Władze placówek boją się, że niesprzyjająca aura będzie przyczyną wielu opóźnień.
Ponadto wiatr pozbawił prądu 200 tys. mieszkańców stanów Karolina Północna oraz Karolina Południowa.
Zamiecie w niedzielę
Ostatniego dnia tygodnia śnieżna aura da się we znaki przede wszystkim mieszkańcom Nowej Anglii. Synoptycy przewidują, że spadnie tam świeża warstwa śniegu, a także silniej powieje. Ostrzegają, że nawet gdy nie będzie padać, porywisty wiatr spowoduje zamiecie śnieżne.
Meteorolodzy przewidują, że w Bostonie utworzy się 15-centymetrowa warstwa świeżego śniegu. Natomiast w stanie Maine lokalnie może spaść nawet pół metra białego puchu.Wiatr w porywach na Wybrzeżu osiągnie prędkość do 120 km/h.
Na opady śniegu powinni się także przygotować mieszkańcy Nowego Jorku i Filadelfii (stan Pensylwania). Synoptycy prognozują, że w tych rejonach również spadnie śnieg i silniej powieje.
Neptun z Wielkich Jezior
Meteorolodzy tłumaczą, że śnieżyce są skutkiem efektu jezior. Powietrze nabrało wilgoci nad Wielkimi Jeziorami i skutkiem czego obite opady śniegu docierają do dalej położonych regionów, w tym przypadku nad Nową Anglią.
Krajobraz po przejściu Juno
Zobacz, jak wyglądał Boston po przejściu Juno, burzy śnieżnej, która dała się we znaki mieszkańcom pod koniec stycznia. W niektórych miejscach spadła rekordowa ilość białego puchu, która utworzyła blisko metrową warstwę.
Autor: AD,mab/map / Źródło: weather.com, accuweather.com, newyork.cbslocal.com