Scott Kelly żegna się z Kosmosem. Po 340 dniach przebywania na orbicie, we wtorek powróci na Ziemię. - Mógłbym zostać nawet kolejny rok jeśli byłoby to konieczne, jednak zawsze miałem uczucie lekkiej tęsknoty - twierdzi astronauta. - Na ISS panują spartańskie warunki - opisuje swój pobyt Kelly.
We wtorek astronauta amerykańskiej Agencji Kosmicznej NASA Scott J. Kelly wraca na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Tym samym stanie się najdłużej przebywającym astronautą NASA, który spędzał czas na orbicie naszej planety. Po 340 dniach w Kosmosie pierwszy raz dotknie Ziemi w Kazachstanie. Powróci na naszą planetę w rosyjskiej kapsule Soyuz.
- Dowiemy się dużo więcej na temat długich pobytów człowieka w Kosmosie. Chciałbym, aby badania przybliżyły nas do czasu, kiedy wylądujemy na Marsie - powiedział Kelly. - Im dłużej patrzę na Ziemię z góry, tym bardziej czuję się jak ekolog. Dostrzegam jak bardzo zróżnicowana jest nasza planeta. W oczy rzucają się miejsca, które praktycznie cały czas są zanieczyszczone - twierdzi Kelly.
Niepowtarzalne zdjęcia
Scott jest niezwykle aktywny na Instagramie oraz na Twitterze. Chętnie dzieli się swoimi zdjęciami. Na Instagramie opublikował 713 zdjęć, a na Twitterze ponad 2 tysięcy wpisów. Podczas swojej misji, podziwiając piękno Ziemi, wykonał wiele fascynujących fotek:
5 days & a wake-up! Every #mountain top is within reach. Keep climbing. #GoodNight from @space_station! #YearInSpace pic.twitter.com/3K5wTGEfWp— Scott Kelly (@StationCDRKelly) 26 lutego 2016
#Countdown Counting #stars and days. 7 days and a wake up! #GoodNight from @space_station! #YearInSpace pic.twitter.com/OaYl3UD2Tk— Scott Kelly (@StationCDRKelly) 24 lutego 2016
More #Africa #EarthArt hues. #YearInSpace pic.twitter.com/SythDOBILo— Scott Kelly (@StationCDRKelly) 22 lutego 2016
I'm going to miss the colors of #Africa! #EarthArt. #YearInSpace pic.twitter.com/FyqIk5UFoY— Scott Kelly (@StationCDRKelly) 22 lutego 2016
Day 329. One night over #Macedonia. #GoodNight from @space_station! #YearInSpace pic.twitter.com/uJHAXG1maK— Scott Kelly (@StationCDRKelly) 20 lutego 2016
Nominated for @ShortyAwards! Voting ends tonight 11:59ET https://t.co/FFZnC0Qtic Thanks 4 following my #YearInSpace! pic.twitter.com/4ItVnHZ6S4— Scott Kelly (@StationCDRKelly) 18 lutego 2016
Ciekawostki misji
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna lata wokoło naszej planety z prędkością 27 tysięcy kilometrów na godzinę.
Transport wody na Ziemię jest zbyt kosztowny, dlatego poddaje się ją recyklingowi. Podczas pobytu aż 731 litrów potu i moczu zostało ponownie zamienionych na wodę. W miejscu, gdzie nie ma grawitacji, największym problemem po dłuższym czasie przebywania staje się zanik mięśni. Z tego powodu dużą rolę odgrywają odpowiednie ćwiczenia. Scott Kelly przypięty do bieżni przebiegł na niej blisko 1050 kilometrów.
Ogrom eksperymentów
Kelly pracował nad ponad 400 eksperymentami. Głównie były to badania w dziedzinie fizyki, chemii i biologii. Obserwowano, jak nieważkość wpływa na rośliny i czy da się uprawiać warzywa w Kosmosie. Dużą rolę odgrywa także sam organizm astronauty, a mianowicie jak reaguje na nieważkość i odmienne warunki, które panują w przestrzeni kosmicznej. Naukowcy porównują organizm Scotta z jego bratem bliźniakiem Markiem.
Goryl na ISS
Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ostatnio pojawił się także goryl. Był to przebrany Scotta. Na ISS kostium wysłała rodzina Scotta, ponieważ podczas pobytu mogli wysyłać mu przesyłki z Ziemi.
Needed a little humor to lighten up a #YearInSpace. Go big, or go home. I think I'll do both. #SpaceApehttps://t.co/Ift8VdDR4C— Scott Kelly (@StationCDRKelly) 23 lutego 2016
Kosmiczne rekordy
Scott Kelly miał na orbicie przebywać dokładnie rok, jednak misja będzie krótsza o parę tygodni niż zakładano. Mimo to Scott Kelly już pobił rekord amerykańskich astronautów z NASA, w najdłuższym przebywaniu na orbicie Ziemi. Wcześniejszy rekord należał do Michael López-Alegría, który spędził w Kosmosie 215 dni z rzędu. Miało to miejsce w 2006 i 2007 roku. Absolutnym rekordzistą przebywania w kosmosie jest jednak rosyjski kosmonauta Walerij Polakow, który na stacji MIR spędził ponad 14 miesięcy, a dokładnie 438 dni. Było to w latach 1994-1995.
Jak na kempingu
Scott Kelly będzie w sumie przebywać na orbicie 340 dni z rzędu, ale łącznie w Kosmosie przebywał już 540 dni, podczas swoich czterech misji.
- Mógłbym pobyć kolejne 100 dni w Kosmosie. Mógłbym zostać nawet kolejny rok jeśli byłoby to konieczne - przyznał Kelly, zapytany o rekord Polakowa.
Mimo że spędził na stacji prawie rok, to nigdy nie poczuł się jak w domu.
- Trudno czuć się tu swobodnie. Zawsze miałem uczucie lekkiej tęsknoty. Panują tu trudne, niemal spartańskie warunki, brakuje bieżącej wody. To tak, jakbym rok przebywał na kempingu - powiedział Kelly.
- Stacja kosmiczna to magiczne miejsce. To niesamowite laboratorium. Bycie tu jest ogromnym przywilejem i mam nadzieję, że w przyszłości więcej osób będzie miało taką szansę - zakończył Kelly.
Autor: AD/jap / Źródło: nytimes.com
Źródło zdjęcia głównego: Scott Kelly/NASA