Niepozorna rybka - danio pręgowany - z powodzeniem może zastępować w eksperymentach laboratoryjnych myszy czy szczury. Zwierzęta te już pomagają między innymi w poznaniu genetycznego podłoża skoliozy czy mechanizmów uzależnienia od narkotyków - podają naukowcy.
Danio pręgowany to niewielka ryba, która - obok muszek owocowych, myszy czy szczurów - jest popularnym organizmem modelowym stosowanym w nauce. Dzięki badaniom na tych zwierzętach można poznawać mechanizmy różnych chorób i opracowywać różnego rodzaju terapie, służące leczeniu ludzi. Umożliwia to między innymi fakt, że około 70 procent ludzkich genów ma swoje odpowiedniki w genomie rybim.
Danio lepsze niż myszy i szczury
Jak tłumaczył neurobiolog prof. Jacek Kuźnicki, dyrektor Międzynarodowego Instytutu Badań Molekularnych i Komórkowych w Warszawie, ogromną zaletą danio pręgowanego jest to, że pozwala prowadzić badania na znacznie większą skalę.
- Przeprowadzenie doświadczenia na kilkudziesięciu tysiącach związków chemicznych jest niemożliwe do wyobrażenia w przypadku myszy czy szczurów - mówił naukowiec. Tymczasem zastosowanie w badaniach danio pręgowanego pozwala w ciągu zaledwie kilku miesięcy wyróżnić spośród kilkudziesięciu tysięcy związków dwie czy trzy substancje będące kandydatem na lek.
Swoimi doświadczeniami z badań prowadzonych przy użyciu danio pręgowanego naukowcy z całego świata wymieniali się na międzynarodowej konferencji naukowej w marcu w Warszawie.
Geny odpowiedzialne za skoliozę
Przykładem prowadzonych za pomocą danio pręgowanego badań są poszukiwania genetycznych uwarunkowań skoliozy.
Skolioza to wada kręgosłupa - jego tak zwane boczne skrzywienie. W większości przypadków źródło przypadłości nie jest znane. Wiadomo jedynie, że nie jest ona wywołana nieprawidłową postawą czy noszeniem plecaka lub torebki zawsze w jednej ręce.
- Choroba ta jest bardzo częsta, ale mimo niezwykłego rozwoju genetyki w zasadzie nie wiemy, jakie są jej przyczyny, jakie geny są za nią odpowiedzialne - mówiła prof. Lilianna Solnica-Krezel z Washington University School of Medicine (USA), przewodnicząca komitetu naukowego konferencji. - W moim laboratorium prowadzimy w tej chwili na dużą skalę badania genetyczne, do których potrzebujemy dziesiątek tysięcy ryb. Zajmie nam to kilka lat, ale znajdujemy już geny, które są odpowiedzialne za skoliozę - opowiadała uczona. Wyniki swoich badań konsultowane są z genetykami ludzkimi. Dzięki temu można się upewnić, czy zidentyfikowane geny odpowiadają również za skoliozę u ludzi.
Rybki uzależnione od narkotyków
Randall Peterson z University of Utah (USA) bada mechanizmy uzależnienia od narkotyków.
- Okazuje się, że rybki też mogą się uzależnić od narkotyków. Teraz naukowcy zaczynają szukać związków chemicznych, które w jakiś sposób zapobiegną temu uzależnianiu się rybek. Być może dzięki temu uda się znaleźć nowe leki - tłumaczyła prof. Solnica-Krezel.
Jak podkreślali eksperci, badania z użyciem danio pręgowanego cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Laboratoria takie istnieją już w Warszawie, we Wrocławiu, w Lublinie, w Krakowie. Pierwsza polska hodowla danio pręgowatego do celów naukowych powstała w 2012 roku w Międzynarodowym Instytucie Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie. Sfinansowano ją w ramach projektu FishMed, finansowanego ze środków Komisji Europejskiej oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Stajemy się powoli partnerem dla naszych kolegów za granicą w badaniach nad danio pręgowanym. Dawniej uczyliśmy się - teraz przechodzimy w układ partnerski - podsumował prof. Jacek Kuźnicki.
Autor: ao//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marrabbio2/Wikipedia (CC0)