- Pewnie się obudzimy z ręką w nocniku - mówi Tomasz Rożek o wysychającym Bajkale. Do końca nie wiadomo, czemu tafla jeziora jest najniższa od 60 lat, ale z pewnością przyczynia się do tego gospodarka rabunkowa, uważa publicysta. Jej skutki mogą być katastrofalne.
Poziom tafli Bajkału jest najniższy od 60 lat, alarmują w ostatnich dniach naukowcy. To bardzo zła wiadomość, bo Bajkał to niezwykłe jezioro pod wieloma względami, mówił w TVN24 Tomasz Rożek, publicysta "Gościa Niedzielnego". Po przekątnej przykrywa dokładnie całą Polskę. Zawiera 20 proc. zasobów słodkiej wody na naszej planecie. Jest jeziorem tektonicznym. To też prawdopodobnie najstarsze jezioro świata, jego wiek wycenia się na 30 mln lat. Czemu go ubywa?
Gospodarka rabunkowa
- Nie do końca wiadomo, dlaczego poziom tafli się obniża. Na pewno ma na to wpływ gospodarka rabunkowa - wyjaśniał Rożek.
Nad Bajkałem są największe syberyjskie fabryki, które powodują, że większość z 300 wpływających tam rzek to ścieki. Z jednej strony jest tam ogromna fabryka papieru, z drugiej tworzyw i nawozów sztucznych, które produkują odpady w postaci chemikaliów. Ten cały brud spływa do jeziora.
- Woda jest tam wykorzystywana w sposób niezrównoważony. Pewnie się obudzimy z ręką w nocniku - komentuje publicysta.
Wyjątkowo suchy rok?
Może być jeszcze inny powód rekordowo niskiej tafli Bajkału: wyjątkowo suchy rok.
- Pamiętajmy, że przez kilka miesięcy w roku naturalnie mało wody wpływa do Bajkału. Więc dopiero w kwietniu, kiedy śniegi stopnieją, woda znów podniesie się - wyjaśnia Rożek.
Publicysta nie sądzi jednak, żeby powody przyrodnicze decydowały o niskiej tafli wody. - To raczej powody gospodarcze albo energetyczne - dodaje
Problem społeczny
Wysychający Bajkał to poważny problem społeczny. Wpływa do niego ponad 300 różnych rzek, wypływa tylko jedna, Angara, która przepływa przez Irkuck. Na Angarze wybudowane są elektrownie zasilające w prąd cały region.
- Gdyby się okazało, że poziom wody rzeczywiście się obniża i jest to trend trwały, to bardzo dużo ludzi w miejscu, gdzie nie ma alternatywy, jeśli chodzi o źródło wody czy zasilania, zostanie pozbawionych (źródła zaspokajania - przyp. red.) podstawowych potrzeb - mówi Rożek.
Problem biologiczny
Bajkał to ogromny obszar bogactwa naturalnego. Jest tam ok. 1200 gatunków różnych zwierząt i około 600 gatunków roślin. Jezioro odpowiada też za cały system pogodowy regionu. Różnica temperatur jest tam znacząca. Podczas gdy dookoła panuje temperatura na poziomie -30 st. C, samo jezioro ma 5 st. C.
- W sytuacji, gdy Bajkał zaczyna zanikać, jest to poważne naruszenie klimatu tego obszaru - mówi Rożek.
Autor: mar/map / Źródło: tvn24