Przed nami ciepły tydzień, a na przełomie maja i czerwca może być wręcz gorąco.
Od kilku dni oddychamy ciepłym i wilgotnym powietrzem, które napływa do naszego kraju ze wschodu kontynentu. Taką cyrkulację powietrza zapewniają wspólnie niż znajdujący się tuż za naszą zachodnią granicą oraz rosyjski wyż. Między tymi układami ciśnienia ze wschodu do centrum Europy płynie ciepło i stąd kieruje się jeszcze dalej, na północ, obejmując Skandynawię. Z kolei po zachodniej stronie wspomnianego niżu trwa odwrotny przepływ powietrza, czyli podąża ono z północy na południe. Z tego powodu na przykład we Francji jest dużo chłodniej niż w naszej części kontynentu (patrz mapa).
Na początku tygodnia nadal możemy liczyć na ciepłą pogodę i na termometrach zobaczymy nawet 26 stopni Celsjusza. Później, od środy, zrobi się nieco chłodniej i na północy przez kilka dni może być poniżej 20 st. C, a czasami tylko 15-16 st. C. Po kilku trochę chłodniejszych dniach, pod koniec maja temperatura ponownie wzrośnie i wtedy może być gorąco, bo aż 28 st. C. Podobnie wysoka temperatura, sięgająca w niektórych dniach 27-28 st. C, utrzyma się również w pierwszych dniach czerwca.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/tvnmeteo.pl