We wtorek 12 sierpnia jedna z rur sieci wodociągowej w Pittsburgh, w stanie Pensylwania pękła, powodując zapadnięcie się nawierzchni parkingu.
Pech szczęściem przeplatany
Pech chciał, że stało się akurat w chwili, gdy wjechał na niego kierowca chcący zaparkować tam auto. Gdyby nie szybka reakcja pracownika pobliskiego solarium siedzący za kierownicą człowiek zsunąłby się wraz z autem do wypełniającej się mulistą wodą dziury.
Na szczęście kierowca dzięki pomocy drugiego człowieka zdołał wydostać się z auta i wyjść cało z niecodziennej sytuacji.
Autor: mb/rp / Źródło: ENEX