Synoptycy AccuWeather prognozują, że burza śnieżna rozpocznie się już z piątku na sobotę w środkowych stanach Ameryki na terenie Wielkich Równin na północy Gór Skalistych.
- Najtrudniejsze jest przewidzieć, gdzie przebiegnie granica między śniegiem a deszczem - podkreśla Elliot Abrams, główny meteorolog AccuWeather.
3 cm śniegu na godzinę
Zgodnie z ich przewidywaniem śnieżny front będzie przesuwał się na wschód na przestrzeni prawie 2,5 tys. km. Osłabnie dopiero z niedzieli na poniedziałek, a im dalej na wschód, tym bardziej śnieg będzie cięższy i "mokry". Zamieć śnieżna będzie sprowadzała bowiem dwa rodzaje opadów - lżejszy puch i zmieszany z deszczem mokry śnieg.
Według niego spadnie do 15-30 centymetrów mokrego śniegu z deszczem na Środkowym Zachodzie i Wschodzie. Abrams prognozuje, że w ciągu godziny może przybywać nawet ponad 2,5 cm mokrego śniegu.
Podkreśla także, że mieszkańcy obszarów północnych będą także narażeni na wyjątkowo silne mrozy, raczej niespotykane w marcu. Odczuwają go już m.in mieszkańcy Minnesoty.
Lotniczo-drogowy paraliż
Prognozowane intensywne opady śniegu zdezorganizują pracę największych portów lotniczych w Kansas, Missouri, Chicago, St Louis, Indianapolis, Detroit, a także Cincinnati, Pittsburgu, w Waszyngtonie, Filadelfii, oraz w Nowym Jorku i Bostonie.
Utrudnienia odczują także kierowcy podróżujący na autostradami międzystanowymi nr. 70, 90, 64 oraz 80.
Autor: mb/mj / Źródło: AccuWeather