Fala upałów, która przetoczyła się przez europejskie kraje, nie oszczędziła Grenlandii. W ostatnich dniach odnotowano tam rekordowe topnienie.
Grenlandia jest największą wyspą na świecie. Leży pomiędzy Atlantykiem i Oceanem Arktycznym, a stanowczą jej większość stanowi lądolód grenlandzki.
Klimatolog zajmujący się lodowcami opisał rok 2019 jako wyjątkowy dla topnienia pokrywy lodowej Grenlandii.
- W tym roku proces topnienia rozpoczął się mniej więcej 3-5 tygodni wcześniej niż w poprzednich latach - powiedział Jason Box, klimatolog z Geologicznego Instytutu Badawczego Danii i Grenlandii.
Upał dotarł do Grenlandii
- Obszar pokrywy lodowej Grenlandii, który wykazuje oznaki topnienia, rośnie codziennie i w tym roku w środę osiągnął rekordowy poziom 56,5 procent - powiedziała Ruth Mottram, klimatolog z Duńskiego Instytutu Meteorologicznego.
Błyskawicznie topnieje
Tylko w środę przez topnienie do oceanów dostało się ponad 10 miliardów ton (co odpowiada 10 gigatonom) lodu. Dokładnie ile, trudno jednak obliczyć. Szacuje się, że przez cały lipiec strata wyniosła około 197 miliardów ton. Z samej Grenlandii.
Jeden miliard ton straconego lodu odpowiada 400 tysiącom basenów olimpijskich - tłumaczy Duński Instytut Meteorologiczny. Dodatkowo 100 miliardów ton odpowiada wzrostowi globalnego poziomu mórz o 0,28 milimetra.
Mottram dodała, że od 1 czerwca tego roku - czyli mniej więcej od początku sezonu topnienia lodu - Grenlandia straciła go niewiele mniej niż w całym sezonie 2012 roku. Sezon trwa zwykle do końca sierpnia.
Podniesie się poziom wód
Z badania przeprowadzonego w czerwcu przez naukowców ze Stanów Zjednoczonych i Danii wynika, że topnienie lodu w samej Grenlandii do 2100 roku podniesie globalny poziom mórz o 5-33 centymetrów.
Badanie wykazało również, że jeżeli stopniałby lód w całej Grenlandii - co zajęłoby stulecia - poziom oceanów wzrósłby o 7,2 metra.
Obecne topnienie zostało spowodowane ciepłym powietrzem, które przybyło z Północnej Afryki i Hiszpanii. Pod koniec lipca dotarło do kilku europejskich miast i doprowadziło do ustanowienia rekordów ciepła w Belgii, Niemczech, Luksemburgu, Niemczech i Wielkiej Brytanii.
Śnieżny potwór obchodzi każdego
Twórca filmów dokumentalnych Caspar Haarloev na swoich nagraniach uchwycił topnienie lodu na Grenlandii, które miało miejsce w piątek. Stało się to podczas filmowania scen do jego filmu dokumentalnego "Into the Ice".
- Możliwość przyjrzenia się kriosferze była zarazem niesamowita, jak i fascynująca. Cały ten lód leżał jak duży śpiący potwór. Nikogo nie obchodził, dopóki nie zaczął topnieć. Teraz obchodzi każdego i to z bardzo dobrego powodu - powiedział Haarloev w rozmowie z Reutersem, kontynuując produkcję swojego dzieła.
Autor: ml/aw / Źródło: NASA, APTN, Reuters