"Nie używaj komórki w czasie burzy", "włączone komórki przyciągają pioruny" - takie słowa przychodzą nam od razu na myśl, gdy widzimy kogoś rozmawiającego przez telefon podczas szalejącej nawałnicy. Polski Komitet Ochrony Odgromowej podaje, że to nieprawda.
Telefon nie przyciąga piorunów
Według PKOO, posiadanie przy sobie włączonego telefonu komórkowego, a nawet prowadzenie rozmowy podczas burzy, nie zwiększa ryzyka porażenia piorunem. Wiele osób twierdzi, że urządzenia takie jak telefon, tablet, komputer czy smartfon, czyli korzystające z transmisji bezprzewodowej, powodują, że powietrze wokół jonizuje się, tworząc tunel piorunowy. Według PKOO ta teza jest nieprawdziwa ze względu na parametry pola elektromagnetycznego, jakie jest wykorzystywane w urządzeniach przenośnych. Naukowcy nie mają również dowodów na to, że występowanie zjonizowanego ośrodka w pobliżu urządzenia skutkuje częstymi uderzeniami piorunów.
Warto mieć przy sobie działający telefon komórkowy
Podsumowując, według PKOO wyłączenie telefonu komórkowego podczas burzy może opóźnić wezwanie pomocy w nagłych wypadkach. Organizacja zaznacza również, że używanie telefonu podczas burzy nie grozi zwiększeniem ryzyka porażenia piorunem.
Autor: mab/map / Źródło: pkoo-sep.org.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock