Gorącą pogodę poprzedzą dni z umiarkowaną temperaturą. Sprawdź, co szykuje dla nas pogoda w ciągu następnych 16 dni.
Na europejskiej mapie pogody mamy dwóch głównych graczy, którzy wpływają teraz na pogodę w naszym kraju. Jednym z nich jest ukraiński niż, a drugim wyż rozciągający się między innymi nad Morzem Północnym i Skandynawią. Ten pierwszy ośrodek ciśnienia (niż) podrzuca w naszą stronę chłodniejsze powietrze, które płynie z północy, natomiast wyż "zaprasza" w nasze strony cieplejsze, ale jeszcze nie gorące powietrze z południa oraz z zachodu. W efekcie bycia na tej granicy wpływów różnych układów ciśnienia mamy teraz w Polsce zróżnicowaną pogodę i temperaturę (patrz mapa).
W najbliższych dniach, czyli przez cały pierwszy tydzień czerwca, najwyższa temperatura, jakiej możemy się spodziewać, to 23-24 stopnie. Będzie więc ciepło, ale naprawdę gorące dni przyjdą od 11 czerwca. Wtedy do Polski napłynie powietrze z północnej Afryki i wszędzie w kraju ma być powyżej 20 stopni, a na południu i zachodzie Polski możemy spodziewać się nawet 27-28 stopni.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock