Amerykańska armia postanowiła dokładniej przyjrzeć się malutkim płatkom śniegu. Dzięki opracowanej na uniwersytecie w Utah superdokładnej kamerze, wojskowi mogą lepiej oceniać zagrożenie lawinowe, a synoptycy prognozować pogodę.
Naukowcy z Uniwersytetu Utah opracowali specjalny aparat do fotografowania płatków śniegu (Multi Angle Snowflake Camera). Składa się z trzech superszybkich kamer, wyposażonych w czujniki podczerwieni, które robią zdjęcia śnieżnych płatków spadających na ziemię z czasem naświetlania 1/25000 sekundy. Urządzenie mierzy także prędkość spadania płatków.
Zdjęcia pokazują, że większość śnieżynek składa się z kępy płatków, ściśle do siebie przyklejonych.
Kształt śnieżynki a dokładniejsza prognoza pogody
Zdjęcia śnieżynek w 3D mogą być wykorzystywane w celu lepszego rozumienia opadów atmosferycznych. Mogą też pomóc tworzyć bardziej dokładne prognozy pogody. To dlatego, że kształt śnieżynki mówi wiele o wietrze, intensywności opadów i wilgotności powietrza.
- Aktualne symulacje pogodowe nie są dokładne. Do dlatego, że używa się do nich opracowań z 1970 r. Wówczas śnieżynki obserwowano pod mikroskopem, a następnie dokładnie opisywano. W ten sposób skatalogowano kilka tysięcy różnych wzorów, ale osoby nad tym pracujące, przypłaciły to wadą wzroku - wyjaśnia naukowiec Tim Garrett z Uniwersytetu Utah.
MASC może natomiast sfotografować i zmierzyć dziesiątki tysięcy płatków śniegu w ciągu jednej nocy. Z urządzenia korzysta już amerykańska armia do poprawy przewidywania zagrożenia lawinowego.
Autor: mm//bgr / Źródło: livescience.com