Pingwiny na antydepresantach. Załamuje je brytyjska pogoda

Pingwiny przebywające w zoo w brytyjskim hrabstwie North Yorkshire mają depresję. Ich stan jest na tyle poważny, że pracownicy ogrodu zoologicznego postanowili podawać im antydepresanty. Wszystko za sprawą wietrznej i deszczowej brytyjskiej pogody, do której te zwierzęta nie są przyzwyczajone.

W oceanarium w miejscowości Scarborough można spotkać pingwiny, które w ostatnim czasie nie mają najlepszego humoru. Ptaki odmawiają jedzenia, a opiekunowie muszą podawać im leki.

Pingwiny są załamane

Pracownicy zoo za stan zdrowia pingwinów obarczają pogodę, która od kilku tygodni jest wyjątkowo niekorzystna.

- Po pierwszym tygodniu złej pogody, pingwiny były przygaszone, a po ponad miesiącu panowania takich warunków są załamane. Podobnie jak my - powiedziała Lyndsey Crawford, opiekunka pingwinów. - Te ptaki nie lubią wietrznej pogody, ciągłych opadów deszczu - dodała.

Przyzwyczajone do cieplejszych warunków

Pingwiny pochodzą z Chile i z Peru, dlatego przyzwyczajone są do cieplejszych warunków. - Tam występują jedynie dwie pory roku, a u nas cztery. Pora deszczowa w ich naturalnym środowisku trwa zaledwie 3 miesiące. Tutaj jesień i zima trwa nawet sześć - wyjaśniła Crawford.

Pracownicy zoo dodają, że trzy lata temu pingwiny również popadły w depresję. Wszystko za sprawą pewnego intruza, który włamał się na ich teren. - Długo trwało, zanim zwierzęta "doszły do siebie" - wspominają.

Autor: kt/ja / Źródło: Reuters TV, huffingtonpost.com

Czytaj także: