Pięć miejsc zasilanych potężnymi elektrowniami słonecznymi

Na pierwszym miejscu plasuje się stadion baseballowy AT & T Park w San Francisco. Budowę obiektu rozpoczęto w 1997 roku, do użytku oddano w 2000 roku. Na inwestycję przeznaczono 255 milionów dolarów. By oświetlić stadion, na którym rozgrywają się mecze popularnego zespołu San Francisco Giants w 2007 roku zainstalowano 590 potężnych paneli słonecznych. Generują one 1200 kilowatów.

Na drugim miejscu tej listy znajduje się Watykan, który posiada największą elektrownię słoneczną w Europie. Jego budowa kosztowała 660 mln dolarów i dostarcza energii dla całego państwa. Główna część instalacji zajmuje 740 akrów i znajduje się w pobliżu Santa Maria di Galeria. Reszta paneli słonecznych jest rozproszona w pozostałej części tego maleńkiego kraju (Watykan ma najmniejszą powierzchnię ze wszystkich państw na świecie).

Sporej ilości energii potrzebuje również symbol Francji czyli Wieża Eiffla. Znajduje się na niej 20 tys żarówek, które oświetlają budowlę w nocy. By turyści mogli ją podziwiać, władze Paryża zdecydowały się na zainstalowanie paneli słonecznych, które generują energię.

Na czwartym miejscu jest indyjskie mauzoleum Taj Mahal, które źle znosi zanieczyszczenie powietrza i wody. Ten 350-letni budynek znajdujący się na liście cudów świata jest niezwykle cenny. Dlatego władze miasta Agra wdrażają 5-letni plan, który zakłada generowanie 10 proc. energii słonecznej z paneli rozproszonych po mieście. Miasto ma nadzieję, że uda się uchronić pomnik przed szkodliwymi skutkami kwaśnych deszczów.

Również najwyższy budynek wolnostojący na świecie Burj Khalifa (829 m) zbudowany w 2010 roku wymaga potężnej dawki energii. By zaoszczędzić około 3200 kilowatów dziennie, zainstalowano 378 kolektorów słonecznych wykorzystywanych do podgrzewania 14 tys. litrów wody.

Autor: PW/rp / Źródło: completesolar.com