Z powodu padającego od rana śniegu w Waszyngtonie nie działała we wtorek większość agencji federalnych. W stolicy USA pozamykanych było też wiele szkół.
Na rządowej stronie internetowej biura ds. kadr (U.S. Office of Personnel Management) poinformowano, że urzędy federalne w Waszyngtonie będą tego dnia zamknięte. Ich pracowników powiadomiono, że mają wolne. Cześć z nich objęto jednak telepracą. Zwolnienie z obowiązku stawienia się do pracy nie dotyczy pracowników służb ratowniczych.
Decyzje te zapadły we wtorek nad ranem, gdy obfite opady śniegu zwiększyły ryzyko poważnych utrudnień na drogach. Większość pracowników instytucji rządowych dojeżdża do pracy w Waszyngtonie z dość odległych przedmieść i okolic.
Tak samo w Kentucky i Tennessee
Nie tylko w Waszyngtonie i okolicach, ale też w Filadelfii i południowych częściach stanów Kentucky i Tennessee z powodu opadów śniegu pozamykano we wtorek szkoły publiczne.
Opady śniegu zakłóciły też we wtorek rano funkcjonowanie portów lotniczych w Waszyngtonie. Część lotów odwołano, doszło też do znacznych opóźnień. Portal FlightStats.com poinformował, że od soboty w USA odwołano w sumie 6100 lotów.
"Niewiele trzeba, by zamknąc rząd"
Według amerykańskiego służby meteorologicznej w północnej części wschodniego wybrzeża USA może spaść we wtorek ponad 15 centymetrów śniegu.
Na Twitterze nie brakuje złośliwych uwag. Internauci konstatują ze zdziwieniem, "jak niewiele trzeba, by zamknąć rząd". Niektórzy przesyłają zdjęcia z centrum Waszyngtonu, na których dostrzec można tylko znikome ilości topniejącego śniegu
Autor: mj / Źródło: PAP