Najbliższy weekend zapowiada się ciepły i słoneczny. Niestety, musimy spodziewać się również burz i deszczu. Grill lepiej zostawić w garażu.
Najcieplejszym dniem weekendu będzie piątek. Mieszkańcy Podkarpacia na termometrach zobaczą nawet 34 kreski.
Najchłodniej będzie na Kaszubach "tylko" 27 st. C.
Niestety, tak wysokie temperatury przyniosą silne burze, z wiatrem rozpędzającym się nawet do 90 km/h. Mogą one pojawić się nad Polską już w piątkowe popołudnie.
Sobota mokra na zachodzie
Sobota będzie niesprawiedliwa dla mieszkańców kraju. Na wschodzie będzie pogodnie, na zachodzie synoptycy przewidują przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem.
- Opady powinny wynosić od 10 do 30 litrów na metr kwadratowy, a wiatr w porywach wyniesie nawet 90 km/h - mówi Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo.
Na szczęście, nadal będzie ciepło. Podkarpacie, zanotuje 31 st. C, a Pomorze o 11 stopni mniej.
W niedzielę pokropi na wschodzie
Ostatni dzień sierpniowego weekendu będzie słoneczny w przeważającej części kraju. Jedynie mieszkańcy wschodu mogą spodziewać się przelotnych opadów deszczu. Będzie już chłodniej, na Dolnym Śląsku powietrze nagrzeje się do 27 st. C, mieszkańcy Suwalszczyzny na termomterach zobaczą maksymalnie 23 kreski.
Obejdzie się jednak bez burz. Wiatr będzie wiał słaby i umiarkowany, południowo-zachodni.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: TVN Meteo