Przed nami jeszcze tydzień spokojnej i niezbyt chłodnej jesiennej aury. Zapewni ją nam "zgniły" wyż. W końcówce listopada czeka nas już jednak pogorszenie pogody. Przez większość dnia będzie już mroźno i zacznie padać śnieg. W pierwszych dniach grudnia część termometrów przestanie przekraczać linię zera.
- Przez najbliższy tydzień nad Europą centralną i wschodnią pogodę nadal kształtować będzie "zgniły" wyż rosyjski. Pozostaniemy w mglistej i dość ciepłej masie powietrza - zapowiada synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński.
Nawet dwucyfrowe temperatury
To powietrze sprawi, że w nadchodzącym tygodniu najcieplejsze regiony Polski wciąż będą mogły liczyć na dwucyfrowe wartości temperatur. Tak będzie we wtorek i środę (11-12 st. C), a także w piątek, sobotę i niedzielę (10-11 st. C). W pozostałe dni w tych rejonach będzie niewiele chłodniej - do 9 st. C.
W tym czasie w najchłodniejszych częściach kraju temperatury będą się utrzymywać na stabilnym poziomie 4-5 st. C.
Niż, ochłodzenie i plucha
- Po 25 listopada nastąpi przebudowa pola ciśnienia. Niże znad Europy zachodniej spowodują u nas załamanie pogody. Wzrośnie prędkość wiatru, dołączą obfite opady deszczu - informuje synoptyk.
Za sprawą tych zmian w kolejnym tygodniu odczujemy ochłodzenie. Najwyższe temperatury spadną z 9 st. C na początku tygodnia do 4-5 st. C w weekend. W najzimniejszych regionach będą się obniżać od 4 st. C do 0 st. C. Na tych terenach w pierwszych dniach grudnia będzie się utrzymywał mróz - nawet w najcieplejszych godzinach dnia termometry pokażą -1 st. C.
Po przymrozkach śnieg
To nie jedyna oznaka zimy, jaką przyniesie początek nowego miesiąca. Według prognoz możemy spodziewać się także białego puchu.
- Po 29 listopada nad Atlantykiem i Skandynawią rozbuduje się kolejny wyż i sprowadzi do Polski zimne arktyczne powietrze z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu - zapowiada Raczyński.
Autor: js/ŁUD / Źródło: TVN Meteo