Orangutanica-albinoska wraca do dżungli. "Najbardziej zagraża jej człowiek"

Alba, jedyny na świecie orangutan-albinos, po długiej rehabilitacji wróciła na wolność. W ubiegłym roku odnaleziono ją w jednej z indonezyjskich wiosek, wygłodniałą i wycieńczoną.

Alba, orangutanica albinoska, została wypuszczona na wolność w Parku Narodowym Bukit Baka-Bukit Raya na Borneo. Do naturalnego środowiska wróciła w środę po trwającej 24 godziny podróży. Alba w ośrodku rehabilitacyjnym zaprzyjaźniła się z inną orangutanicą - Kiką, z którą została wypuszczona w tym samym dniu.

Orangutan-albinos

Albę znaleziono wygłodniałą, wycieńczoną i odwodnioną w indonezyjskiej wiosce w kwietniu 2017 roku. Zaopiekowali się nią pracownicy organizacji Borneo Orangutan Survival Foundation (BOSF). Po 20 miesiącach rehabilitacji wróciła na wolność.

Alba to jedyny znany na świecie orangutan-albinos. Jej imię nawiązuje do koloru sierści, po łacinie w dosłownym tłumaczeniu oznacza "biały". Albinizm, inaczej bielactwo, to zaburzenie genetyczne, za sprawą którego włosy, oczy i skóra pozbawione są melaniny - pigmentu odpowiadającego za ich barwę.

Alba wypuszczona na wolność (PAP/EPA/BOSF/INDRAYANA HANDOUT)

Zagrożone wyginięciem

Orangutany są gatunkiem krytycznie zagrożonym. Występują w lasach deszczowych na Sumatrze i Borneo. Niemal całe życie spędzają na drzewach, poruszając się między koronami metodą brachiacji, czyli przemieszczając się z gałęzi na gałąź przy pomocy rąk i nóg w pozycji zwisu.

Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody szacuje, że liczba orangutanów na Borneo spadła o prawie dwie trzecie od początku lat 70. XX w.

- Najbardziej zagraża im człowiek - powiedział weterynarz Agus Fathoni.

Rolnictwo plantacyjne zniszczyło ich siedliska leśne.

Autor: anw/ao / Źródło: Reuters, telegraph.co.uk

Czytaj także: