W ostatnich dniach pogoda jest niebezpieczna nie tylko w Polsce, ale także u naszych wschodnich sąsiadów i na Bałkanach. Po ulewnych opadach deszczu na Ukrainie zginęły trzy osoby. Groźnie jest też w Serbii oraz w Bośni i Hercegowinie.
Dwie osoby zginęły na Ukrainie, kiedy ich samochód wpadł do rzeki. To kierowca i pasażerka samochodu, który w poniedziałek wieczorem wpadł do rzeki w obwodzie iwanofrankiwskim. Jest też trzecia ofiara śmiertelna. Wcześniej informowano o zaginionej 72-letniej kobiecie, która wpadła do rwącego potoku.
Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow przekazał, że ewakuowano 800 osób. Zalanych zostało około pięć tysięcy domów w 187 wioskach. 19 miejscowości jest odciętych od świata. Schodzą osuwiska, drogi są podmywane, zapory niszczone, a rzeki występują z brzegów.
Pomagają śmigłowce i żołnierze
Jak podaje agencja informacyjna Ukrinform, w obwodach iwanofrankiwskim i czerniowieckim ogłoszono czerwony stopnień zagrożenia. Państwa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych poinformowała we wtorek wieczorem, że walka ze skutkami ulewnego deszczu jest kontynuowana w czterech obwodach.
Do najbardziej poszkodowanych regionów do pomocy wysłano cztery śmigłowce, jeden samolot i 150 żołnierzy - przekazało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Uszkodzone budynki, zawalone mosty, osunięcia ziemi
Gwałtowna pogoda daje się we znaki też na Półwyspie Bałkańskim.
W Serbii w mieście Kraljevo rzeka Ibar wydarła z cumowisk dwie restauracje na wodzie i rozbiła je o most. W 12 gminach w zachodniej i południowo-zachodniej części kraju ogłoszono stan wyjątkowy. W miasteczku Ljubovija zawaliły się dwa mosty.
Władze Bośni i Hercegowiny po tym, jak opady spowodowały osunięcia ziemi i powodzie, w niektórych regionach wprowadziły stan klęski żywiołowej. Niektóre drogi są nieprzejezdne, między innymi ta łącząca Tuzlę ze stolicą kraju, Sarajewem. Uszkodzone zostały setki budynków, ewakuowano kilka rodzin.
90 miejscowości pod wodą w Rumunii
Z gwałtownymi burzami, silnym wiatrem i opadami gradu zmaga się też Rumunia. Woda na wschodzie kraju zalała około 90 miejscowości. Rzeki w siedmiu okręgach objęte są tak zwanym czerwonym kodem, oznaczającym ostrzeżenie powodziowe. Niebezpieczne zjawiska mają występować jeszcze co najmniej do czwartku.
Autor: ps/dd / Źródło: PAP, Reuters