Zła wiadomość dla tych, którzy rozważali jeszcze wysłanie wniosku o otrzymanie jednej z darmowych działek w szwedzkiej gminie Nordmaling. "Oferta jest już nieaktualna" - informują krótko jej władze na swojej stronie internetowej. To efekt dużej ilości zgłoszeń, które napłynęły w ostatnim czasie. Wiele z nich pochodziło od Polaków.
"Oferta dotycząca darmowych działek w gminie Nordmaling jest już nieaktuala. Otrzymaliśmy wiele odpowiedzi. Dziękujemy wszystkim" - taki krótki komunikat pojawił się na oficjalnej stronie internetowej gminy.
Dzwonili nawet w nocy
To efekt nagłego wzrostu zainteresowania ofertą. Na ogłoszenie, w którym władze Nordmaling zaoferowały przekazanie za darmo 100 działek osobom chcącym wybudować na nich domy, odpowiedziały setki Polaków. Nasi rodacy z pytaniami o ziemię dzwonili nawet w nocy.
- Nigdy nie spotkałem się z czymś podobnym - powiedział szwedzkiej telewizji SVT Sune Hoeglander z gminy Nordmaling. Zainteresowani Polacy dzwonili pod numer wskazany na stronie internetowej gminy nawet w nocy.
Teraz sprawdzą zgłoszenia
Aby ułatwić komunikację z Polakami, samorząd postanowił zatrudnić tłumacza.
- Teraz będziemy odpowiadać na otrzymane e-maile oraz prosić zgłaszających się o przesłanie krótkiej informacji o sobie. Następnie czeka nas trudne zadanie związane z wyborem - dodał Hoeglander.
Chcą pozyskać mieszkańców
Położona na północy Szwecji nad Zatoką Botnicką 7-tysięczna gmina Nordmaling postanowiła przekazać bezpłatnie 100 działek osobom, które zadeklarują, że wybudują na nich domy. Chce w ten sposób pozyskać nowych mieszkańców (co roku tamtejsza populacja zmniejsza się o około 100 osób).
Początkowo gminie Nordmaling trudno było znaleźć chętnych do osiedlenia się na jej terenie wśród Szwedów. Spoza Szwecji zgłaszali się jedynie Niemcy. Powód? Trudne warunki klimatyczne panujące w tym północnym regionie. Wszystko zmieniło się, kiedy o akcji poinformowały polskie media.
Autor: map, js/ŁUD/rs / Źródło: PAP