Odwołane rejsy samolotów i ostatkowe parady. Wichury nad Europą

Silny wiatr szalał nad Europą Zachodnią. Prędkość porywów miejscami dochodziła do 150 kilometrów na godzinę, pojawiły się też burze. Wystąpiły znaczne utrudnienia w ruchu kolejowym i lotniczym. Układ niżowy, niosący niebezpieczne podmuchy, wkroczy też do Polski.

Z dynamicznym układem niżowym, nazywanym przez brytyjskie służby meteorologiczne Freya, a przez niemieckie Bennet, związana jest duża różnica ciśnienia (gradient baryczny) między jego centrum a obrzeżami, a im gradient jest większy, tym silniejszy wieje wiatr.

Od niżu odchodzi chłodny front atmosferyczny, który w centralnych landach Niemiec przyniósł pierwsze wiosenne burze.

Układ niżowy wkroczy też do Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w związku z tym ostrzeżenia.

Utrudnienia na kolei, powalone drzewa

W poniedziałek we wszystkich niemieckich landach obowiązywały ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Na szczycie Brocken w górach Harz w środkowych Niemczech prędkość wiatru doszła do 143 kilometrów na godzinę.

Szkody materialne i utrudnienia w transporcie wystąpiły w Nadrenii Północnej-Westfalii w zachodniej części kraju. W stolicy landu, Duesseldorfie, wiatr powalał znaki drogowe i drzewa, blokując drogi i linie kolejowe. Silne podmuchy zrywały dachy, fragment jednego z nich spał na balkon domu mieszkalnego. W pobliskim Wuppertalu z powodu zagrożenia pogodowego zamknięto zoo, a w Dortmundzie zawaliło się rusztowanie.

Kłopoty z paradami ostatkowymi

Deszcz i silny wiatr utrudniały tradycyjne pochody organizowane w ostatni poniedziałek karnawału w zachodnich Niemczech. Odwołano lub ograniczono niektóre parady, między innymi przemarsz w mieście Bottrop w Zagłębiu Ruhry. "Rozumiemy, że dla wszystkich zaangażowanych osób jest to ciężka sytuacja. Niebezpieczeństwo jest jednak zbyt duże" - uzasadniał decyzję burmistrz Bernd Tischler, cytowany na stronie internetowej dziennika "Sueddeutsche Zeitung".

Władze Moguncji i Duesseldorfu nakazały organizatorom pochodów wycofanie koni i powozów w obawie, żeby spłoszone zwierzęta nie wpadły w panikę i nie stratowały ludzi. W Kolonii zrezygnowano także z flag i dużych figur niesionych przez uczestników pochodu.

Bennet przyniósł silne podmuchy, burze i opady również w Bawarii na południowym wschodzie Niemiec. Tam parady odbywały zgodnie z planem, ale synoptycy apelowali o zachowanie ostrożności.

Maksymalna prędkość porywów wiatru do godziny 13 (wetteronline
Maksymalna prędkość porywów wiatru do godziny 13 (wetteronline
Źródło: wetteronline.de

Wiatr we Francji i Holandii

Silny wiatr rozszalał również we Francji. W poniedziałek w 44 północnych i środowych departamentach obowiązywały pomarańczowe ostrzeżenia przed silnym wiatrem, miejscami również przed burzami. Rano w stacji pogodowej Le Talut na wyspie Belle-Ile w Zatoce Biskajskiej u wybrzeży Bretanii zanotowano 150 kilometrów na godzinę, a w Paryżu na lotnisku Le Bourget - do 107 km/h.

Żółte ostrzeżenia wydano również w północnej Holandii. Służby meteorologiczne prognozowały wiatr o prędkości do 90 km/h. Z lotniska Schiphol w Amsterdamie w poniedziałek odwołano około 70 lotów, w tym do Polski. Kilkadziesiąt lotów zostało opóźnionych.

Freya nad Wyspami Brytyjskimi

Freya w weekend przeszła nad Wyspami Brytyjskimi. W krytycznym momencie bez prądu pozostawało dwa tysiące odbiorców. Najsilniejsze porywy wiatru odnotowano w wiosce rybackiej Mumbles w południowej Walii, gdzie ich prędkość osiągnęła 122 kilometry na godzinę. Do poniedziałku do godziny 6 rano obowiązywały ostrzeżenia pierwszego stopnia.

Wystąpiły również obfite opady deszczu - w niedzielę w szkockim miasteczku Kinlochewe spadło 34 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Trzech mężczyzn uratowano z morza w okolicy wsi Stundland na południu Anglii. Pływali na pontonie. Byli wyziębieni, ale nie odnieśli obrażeń.

Z powodu silnego wiatru oraz miejscowych podtopień wiele dróg zostało zamkniętych. Transport lądowy utrudniły również opady śniegu. W hrabstwie Kumbria spadło 6 centymetrów śniegu, co również zakłóciło ruch kołowy.

Autor: ao//rzw / Źródło: wetteronline.de, BBC, PAP, derwesten.de, telegraph.co.uk, dwd.de, tvnmeteo.pl

Czytaj także: