Ogromna szczelina, która znajduje się na lodowcu szelfowym Larsena, w ciągu ostatniego miesiąca znacznie się powiększyła. Pęknięcie na lodowcu szelfowym Antarktydy ma już 160 km długości. Zdaniem brytyjskich naukowców lodowiec może oddzielić się od lądu jeszcze tej zimy.
Lodowce szelfowe Antarktydy, będące unoszącym się na wodzie "przedłużeniem" lodowców, są bardzo niestabilne. Coraz wyższa temperatura na świecie sprawia, że roztapiają się od spodu i stają się coraz słabsze. Prowadzi to często do ich pękania, a w rezultacie do oddzielania się od nich ogromnych fragmentów lodu, czyli do cielenia się lodowców.
Coraz szybszy rozpad
Powiększające się pęknięcie na lodowcu Larsena to najnowsza oznaka szybkiego ocieplania się Półwyspu Antarktycznego, w wyniku którego Lodowiec Szelfowy Larsena stracił już dwie inne półki lodowe w tym rejonie (Larsen A i B). Coraz wyższa temperatura w tym regionie jest związana ze zmianami klimatycznymi i z globalnym ociepleniem. Nie bez znaczenia pozostaje także rosnąca temperatura wody w oceanach.
Szczelina na Lodowcu Szelfowym Larsena, znanym jako Larsen C, ostatnio powiększa się w zastraszającym tempie. Od początku grudnia pęknięcie wydłużyło się o 17 km, podczas gdy wcześniej w 2016 roku pękło na długości 20 km. Od 2011 szczelina łącznie stała się dłuższa o 80 km, przez co obecnie ma ponad 160 km długości i prawie 305 metrów szerokości. Półkę lodową z lodowcem łączy teraz jedynie 19 km lodu.
Najbardziej cofnięty w historii
Zdaniem badaczy z projektu MIDAS (brytyjskiego projektu badawczego dotyczącego Antarktyki), kiedy lodowiec Larsen C oddzieli się od lądu, będzie to strata 5180 kmkw. lodu.
"Jeśli się ocieli, Lodowiec Szelfowy Larsen C straci ponad 10 proc. swojej powierzchni i jego czoło będzie najbardziej cofnięte w historii. To zdarzenie całkowicie zmieni krajobraz Półwyspu Antarktycznego" - czytamy w oświadczeniu naukowców.
Jest gotowy do cielenia
Brytyjska rządowa organizacja naukowa British Antarctic Survey także wydała oświadczenie w sprawie odłamującej się półki lodowej antarktycznego lodowca. Zdaniem naukowców Larsen C jest gotowy do cielenia.
Dwa mniejsze lodowce szelfowe w pobliżu Larsena C - Larsen A i Larsen B - już w znacznym stopniu się rozpadły. Po rozpadzie półki lodowej Larsen B, utrzymywane przez nią lodowce niczym nieograniczane, zaczęły schodzić do morza. Naukowcy obawiają się, że taka sama sytuacja może wystąpić po ocieleniu się Larsena C.
Jeśli tak się stanie, może nastąpić dalszy rozpad półki lodowej, która obecnie utrzymuje lodowce Antarktyki i powstrzymuje je przed zsunięciem się do wody. Zdaniem naukowców, jeśli do tego dojdzie, globalny poziom oceanów podniesie się nawet o 10 cm.
Zobacz, jak topią się lodowce Antarktyki.
Autor: zupi / Źródło: Washington Post, NASA